Obserwatorzy

piątek, 15 marca 2013

Zapraszam na malinową wyspę! :)

Tak tak, dobrze widzicie, Kochane, nie stać mnie na bardziej oryginalny tytuł.
Z racji tego, że jestem zdecydowaną sową, a przez ostatnie 4 dni musiałam wstawać o drakońskiej 5 rano, mój mózg się buntuje i nie chce mu się kombinować.

Ale nie o mój mózg tu się rozchodzi.
Dziś będzie mowa o dwóch lakierach, a co!
Dane techniczne:

Firma: Miyo Mini Drops
Numer/Nazw: 88/raspberry island
Pojemność: 8ml
Cena: 3,49,-
Data ważności: 24 miesiące od otwarcia
Opakowanie: szklana prosta buteleczka z czarną zakrętką
Pędzelek: krótki i wąski
Konsystencja: bardzo dobra

Kolor to taki przykurzony róż, powiedziałabym, że spokojny.
A wręcz melancholijny.
Nakłada się go szybko i przyjemnie.
Nie zalewa skórek a dwie warstwy dają krycie idealne.
Sam w sobie ma ładny połysk.
Zdjęcia solo są bez topu.
Schnie również ładnie ale myślę, że dość długo pozostaje plastyczny. Głowy nie dam bo zaraz nałożyłam glitter i Poshe.
No, nazwa też jest urocza :)
Bardzo mi się podoba, że te malutkie i niepozorne lakiery, które są dość tanie, mają nazwy. Dodaje im to uroku i czyni mnie ich wielką fanką  (co zresztą widać po ich liczbie w zakładce KOLEKCJA)
Kolor na zdjęciach jest troszkę przekłamany, jakoś mój aparat go "wyprał" z tej odrobiny kurzu i rozjaśnił.
prawa dłoń/flash


 No i czas na drugiego pana. Prezentuję go tutaj, ponieważ to najzwyklejszy w świecie glitter-top. Ładniusi ale zawsze top, dlatego nie doczeka się osobnego posta.

Dane techniczne:

Firma: Golden Rose
Numer/Nazw: 120
Pojemność: 10.8ml
Cena: 10.9,-
Data ważności: 8 miesięcy od otwarcia
Opakowanie: szklana prosta buteleczka ze srebrną zakrętką
Pędzelek: średniej długości, bardzo wąski
Konsystencja: dobra

Lakier pochodzi z kolekcji Jolly Jewels i należy do najnowszych okazów.
Jak już wspomniałam, jest to zwykły brokatowy top.
W bezbarwnej bazie znajdziemy:
- duże złote heksy
- mniejsze czerwone, fioletoworóżowe heksy
- maciupcie złote kwadraciki
- maciupcie czerwone piegi
Na zdjęciach mam jedną grubszą warstwę.
Schnie szybciutko ale jest lekko chropowaty - dobrze jest nałożyć top.

prawa dłoń/flash


próba powiększenia :)
Jeśli o mnie chodzi to jestem rozczarowana.
Oczywiście jako top jest świetny i oryginalny.
Jednak kolekcja JJ zawróciła mi w głowie z prostej przyczyny.
Lakiery, które mogły służyć jako topy, ale świetnie się sprawdzały solo.
2-3 warstwy i już! Oryginalny mani gotowy.
W tym przypadku cała idea minęła się z celem i mnie osobiście się to już nie podoba.
Ale to tylko moja opinia.

Użyłam:
1 warstwa odżywki 6w1 EVELINE
2 warstwy MIYO Mini Drops nr88 "raspberry island"
1 warstwa Golden Rose Jolly Jewels nr120 (na kciuku i serdecznym)
1 warstwa Poshe

12 komentarzy:

  1. prześliczny róż, a połączony z GR tworzy świetny duet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam malinowe kolory, a ten jest idealny!

    OdpowiedzUsuń
  3. wow;p naprawdę mocny ten róż :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Malinowa wyspa prezentuje się naprawdę zachęcająco. W takich chwilach żałuję, że lakiery Miyo nie chcą się utrzymywać na moich paznokciach... Po kilkunastu godzinach pojawiają się spore odpryski;/

    Również uważam, że nazwy dodają lakierom uroku. To dzięki nim lakier nabiera charakteru i zapada w pamięć;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja uwielbiam ten JJ i podobają mi się solo na paznokciach :P więc to kwestia gustu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Malinka prezentuje się fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miyo śliczny :) Nie widziałam jeszcze nigdzie tych lakierów albo nie zwróciłam uwagi. Jak zobaczę to muszę sama wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. prześliczny bazowy róż, potwornie mi sie podoba ten kolorek *_*

    OdpowiedzUsuń
  9. Miyo wpadł mi w oczko :D Wczoraj zakupiłam sobie podobny kolor z Revlon :)

    OdpowiedzUsuń
  10. malinowa wyspa kusi!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam