W TV usłyszałam, że grzybiarz to ktoś, kto wchodząc do lasu od razu zaczyna skanować otoczenie, a głowa kręci mu się non stop to w prawo to w lewo.
Jeśli tak, to jestę grzybiarzę ^^
Mnie głowa się kręci już w sierpniu, choć doskonale wiem, że jeszcze nie czas:3
Na FB zamieściłam focię z moimi zdobyczami (mam nadzieję, że to nie koniec).
A dziś zdobienie zainspirowane etykietkami, które drukuję sobie na słoiczki. :)
prawa dłoń/światło naturalne |
Oczywiście, kiedy przed pracą miałam znośne światło do zdjęć, baterie w aparacie postanowiły się wyczerpać. :/
Dlatego pokazuję zdjęcia z fleshem. Koniecznie chciałam, żebyście zobaczyły zdobienie na obu dłoniach.
Przepraszam za jakość a przede wszystkim za całokształt. Nie potrafię tak ładnie układać obu dłoni do fotek.
Z moimi grzybkami - ta etykietka była "inspiracją" |
Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
2 warstwy Golden Rose Rich Color nr36
Grzyby:
Spód kapelusza: Vollare Aisha nr411
Kapelusz: Bell Air Flow nr21
Korzonek: Bell Air Flow nr2o
Trawa:
Virtual Fashion Mania nr157 "little green dress"
1 warstwa Poshe
I jak Wam się podoba takie zdobienie?
Może być czy "idź i nie wracaj"?
Buziaki!