Jak obwieściłam na FB, sezon jesienno - zimowy upłynie mi pod znakiem mattu.
Top Lovely bardzo mi się spodobał.
Dziś zdobienie, którego kolejne elementy dochodziły w trakcie malowania.
Miało być waterfall, żeby wypróbować pędzelek.
Niech będą moje ulubione zielenie.
Zielenie na czarnym, którego nie było baaaardzo dawno.
Jak czarny to matowy.
I tako powstało to co mam na paznokciach.
Z racji malowania wieczorem, są pewne niedociągnięcia. A zdjęcia w świetle sztucznym, bo o 5 nad ranem światła i tak nie będzie a mani pracy nie przetrwa.
Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa Golden Rose Rich Color nr35
1 warstwa Lovely Matte Top Coat
Waterfall:
Bell Air Flow nr57
Safari nr4o1
China Glaze "running in circles"
Douglas Absolute Nails nr14 "glamorous"
Narzędzia:
pedzelek
rewelacyjny efekt, nie wpadłabym na to, że czerń z zielonymi dodatkami może tak świetnie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! I lakier solo i z "lianami"! :D Bo jeśli to dżungla nocą to jakoś mi pasują liany a nie wodospad hehehe :D
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda to połączenie czarnego i zieleni :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy pomysłowości, świetne pazurki !;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Czarny mat wygląda genialnie *.*
OdpowiedzUsuńświetny efekt! I super waterfall :D
OdpowiedzUsuńSama czerń ♥.♥
OdpowiedzUsuńWygląda super! Matowa czerń to coś co uwielbiam
OdpowiedzUsuńTen mat jest ekstra, super to wygląda! :) Ostatnio często spotykam na blogach paznokcie w macie i coraz bardziej mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńto połączenie wygląda GENIALNIE! czarny mat i zieleń = cudeńko :D
OdpowiedzUsuńNie lubię matu, ale Twoje zdobienie jest ekstra !
OdpowiedzUsuńDość często widzę mani, w którym paski są w górnej części paznokcia, że tak to określę. Fajnie to wygląda!;)
OdpowiedzUsuńMat jest mega! Zdobienie nie do końca mi pasuję do tego matu, ale... ten mat <3
OdpowiedzUsuń