Długo nie czułam potrzeby przygarnięcia nowych kolorowych buteleczek.
Na szczęście mieszkam poza centrum, więc do jaskiń rozpusty (czyt. drogerii) mam daleko.
Sęk w tym, że jak już ruszę zadek na miasto, latam jak tornado gdzie się da i do domu przychodzę obładowana dobrociami.
Tym razem jednak specjalnie wybrałam się do galerii Focus Park, żeby obejrzeć nowo otwartą wysepkę Golden Rose.
Przytuliłam 3 piaski ze starszej pierwszej kolekcji Holiday.
 |
| Golden Rose Holiday nr53/61/7o |
 |
| Golden Rose Rich Color nr37/wylosowany nr48 ^^ |
Miałam też farta, bo pani przyszła wykładać asortyment Lovely i znalazłam w szufladzie skitrany top matujący, którego na półce próżno szukać.
 |
| Lovely Blink Blink nr3/4/2/Lovely Matte Top Coat |
 |
| pędzelki do zdobień |
Jak mogłabym się oprzeć?!
(to nic, że już bambosze tygrysy i kapcie Kite Katy czekają na chłody...)
 |
| kocie kapciuszki |
Żadnych nie żałuję (jeszcze) :D
Wpadło Wam coś w oko?
Buziaki!
jakie slodkie kapcie! :) lakiery swietne, poodgladam chetnie
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, piaski ładnie wyglądają. Mi udało się w końcu dorwać ten malinowy z Lovely i właśnie mam go na paznokciach. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty! Lubię podglądać co kto kupił, co wynalazł na sklepowych półkach i przygarnął :D
OdpowiedzUsuńHoliday! Uwielbiam te piaski, jestem w nich totalnie zakochana. Bardzo ciekawi mnie ta biel :) Kojarzę chyba, że to nie sam piasek ale z tymi małymi brokacikami?
Rich Color i jeden i drugi taki wakacyjny :D Świetnie, że udało się wygrać! :D
Dlaczego nie widziałam tych Lovely w Rossmanie? Ciekawie się zapowiadają. Ciekawa jestem jak spiszą się pędzelki.
A Kocie kapciochy wymiatają! :D
tak, dokładnie, biel ma w sobie brokat
Usuńja również uwielbiam takie posty u innych :)
seria Blink Blink na innych blogach mnie nie porwała, ale jak zobaczyłam te buteleczki na żywo - musiałam je mieć :)
Mądra ja a już myślałam, że się doczekaliśmy resztki piasków xD Żyję w błogiej nieświadomości jakie kolory są w tej kolekcji xD I ciekawa jestem topu matującego (mam w planach zakup) i pędzelków. ;)
OdpowiedzUsuńten odcień czerwieni z GR może być całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńWszystko wpadło mi w oko :) Lakiery świetne, z pędzelków na pewno będziesz zadowolona, chociaż ja tez kupiłam taki duży set chyba 6, a używam tylko 2 :p
OdpowiedzUsuńNo a kapciuchy są urocze!
te kocie kapciuszki... słodkie są :D no i lakierów nic tylko pozazdrościć. ja ostatnio staram się unikać stoisk z lakierami i o dziwo udaje mi się. :D
OdpowiedzUsuńja mam tak samo z zakupami. latam dokładnie jak tornado. świetnie to określiłaś ;)
OdpowiedzUsuńi ostatnio też kupiłam ten blink blink niebieski. ale jestem ciekawa tego czerwonego :) bo też mu się przyglądałam ;)
Słodkie kapciuszki :D upolowania topu zazdroszczę, ja od dawna się za nim rozglądam :D
OdpowiedzUsuńścigaj ekspedientki, może jest w szufladzie tylko nie dokładają, u mnie tak było, kilka opakowań ślicznie sobie leżało a w szafie PUUUSTKI
UsuńKoniecznie napisz coś więcej o pędzelkach bo planuję zakup stare już umarły a cena bardzo zachęcająca jak widzę^^ Lakier śliczne, sama prezytuliłam top matujący i 2 blinki :P
OdpowiedzUsuńU mnie tych topów jest pełno, widać mało blogerek zagląda do mojego Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńMam tego zielonego Blinka i jak dla mnie d... nie urywa, żałuję że go kupiłam ;/
Nie ma co, świetne zakupy, tez tak mam że jak już wyjdę z domu to wracam z torbami ;)
Jakie papciochy!!! :3
OdpowiedzUsuńTe Blinki za każdym razem, kiedy jestem w Rossmanie kuszą, ale jakoś nieskutecznie, bo jescze żadnego nie mam ;p
fajne lakiery, muszę się wybrać po ten matujący top.
OdpowiedzUsuńa kapciochy są mega!
Ale szczęściara! Też bym chciala wylosować gratis ^^ A te blink blink w ogole mi się nie podobają w buteleczce. Ciekawe czy też będą odstawać, tak jak widziałam u Sylwii.
OdpowiedzUsuńPapcie są boskie!:D
próbowałam nimi miziać po próbniku i nie robiły tkich numerów, bardzo ładnie się rozkładały, ale wiadomo - paznokieć to co innego :)
Usuńkapciochy cudowne!
OdpowiedzUsuńJakie fajne kotki ;) Bardzo podobają mi się z GR żółty, pomarańczowy, czerwony i perłowy (?).
OdpowiedzUsuńkapcie przysłoniły wszystkie lakiery!:)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj kupiłam dwa Rich Color-postawiłam na czerń (z myślą o stemplach) i ponadczasowego nudziaka :)
tak, czarny GR jest świetny do stempli, sama mam i stosuję :)
Usuńjakie rozkoszne kapcie!
OdpowiedzUsuńcudne lakiery i te paputki MEGA !!
OdpowiedzUsuńAle świetne kapciuchy :D
OdpowiedzUsuńDokładnie te same pędzle wczoraj przyszły mi pocztą ;) Malowałam dzisiaj nimi i w sumie jestem zadowolona, ale ja jakoś wymagająca nie jestem ;P
OdpowiedzUsuńSis!! w Avonie jest parasolka z kotem :D dasz wiarę ^^
OdpowiedzUsuńDam! Miałam dwie parasolki z kotami ale jedna mi się podczas burzy połamała (szmatę dalej gdzieś mam ^^)
Usuńa Avon omijam szerokim łukiem ^^
świetny post naprawdę :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wszystko i te kapcie ale Ci ich zazdroszczę :)
Też kupiłam w tym tyg top coat matte już go nawet mam na pazurkach gdzie dopiero szykuję post o nim ale jest rewelacyjny :)
właśnie czytałam kilka opinii, że jest naprawdę dobry a ja szukam topu matującego a nie satynowego :)
UsuńWidzę, że świetne pędzelki - tak się zapowiadają, ciekawe jak będzie w praktyce :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te lakiery z Lovely :)
OdpowiedzUsuńjakie fajne te kapciuszki :D i też jestem ciekawa pędzelków :)
OdpowiedzUsuńKocie kapciuszki <3
OdpowiedzUsuńspróbuj pędzelkami kwiatki one-stroke! ;)