Obserwatorzy

niedziela, 30 listopada 2014

Sposób na perłę

Postanowiłam coś wykombinować z tą nieszczęsną brązową perłą z poprzedniego posta.
I chyba mi się udało.
Zmalowałam złotą panterkę, a całość dodatkowo zmatowiłam.
Niestety troszkę się pospieszyłam z topem i na małym paznokciu rozmazałam cętki, mam nadzieję, że mi to wybaczycie? :)
Mnie efekt końcowy mimo wszystko się spodobał, a co Wy o tym sądzicie?
Czy w takim matowym wydaniu ten lakier Wam się podoba?
Użyłam:
Lakier bazowy:
Essence Colour&Go nr33 "just in case"
Cętki:
Barry M. nr32o "foil effects"
Indigo "black"
Narzędzia:
sonda
1 warstwa Wibo Belebrity Nails Matte Top Coat

Buziaki!

piątek, 28 listopada 2014

Brown pearl - just in case...

Perłowe wykończenie nie cieszy się zbytnią popularnością. Trudno się dziwić, jest po prostu brzydkie. A widziałyście perłowy brąz?
Nie? No to zobaczycie. :)
Baza to brąz, zaszaleję i napiszę, że taki kasztanowy :) Sam w sobie niczego zły, gdyby nie wykończenie perłowe.
Pędzelek wąski ale ładnie się nim manewruje przy skórkach. Pozostawia wyraźne ślady. Emalia nie smuży, na upartego jedna gruba warstwa nawet by dała radę, jednak ja nałożyłam dwie cieńsze i idealnie pokryłam płytkę. Nie zauważyłam bąbelków.
Schnięcia nie sprawdzałam tylko nałożyłam wysuszacz - po Essence nie ma co się spodziewać cudów.
Nie chcę być wulgarna czy coś, ale kiedy patrzę na ten lakier jedno skojarzenie mi się pcha na myśl.
Perłowa kupa... >.<
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy Essence Colour&Go nr33 "just in case"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

środa, 26 listopada 2014

MIYOwe ŚRODY part63

Morski. Taki niebieski z solidną kroplą zieleni. Wykończenie kremowe.
Pędzelek wygodny, bez zarzutów. Pierwsza warstwa trochę smuży, następne wszystko wyrównują.
A do pełnego krycia potrzebowałam 3 warstw. 2 w sumie dały radę ale po bokach zauważyłam prześwity.
Pojawiły się pojedyncze bąbelki. Schnięcia nie sprawdzałam - użyłam wysuszacza.
Kolor dla mnie mega pozytywny i przyjemny. Bardzo dobrze się w nim czułam :)
Zdjęcia niestety przekłamane, aparat postanowił zjeść zielone tony lakieru :(
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
3 warstwy MIYO Mini Drops nr1oo "artistic way"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

poniedziałek, 24 listopada 2014

Pobudka!

Żywa jaskrawa marchewa. Pomarańcz z kroplą czerwieni. Wykończenie kremowe.
Pędzelek całkiem spoko. Nieźle się nim maluje. Konsystencja już lekko zgęstniała więc stanowiła maleńki problem. Do tego zostało malutko lakieru i każde zanurzenie pędzelka równało się przechylaniu buteleczki, co uprzykrzało malowanie. Lakier nie smużył, pojawiły się pojedyncze bąbelki - prawdopodobnie efekt intensywnego mieszania. Nałożyłam 2 warstwy, które dały zadowalające krycie. Schnięcia nie sprawdzałam - użyłam wysuszacza.
To ostatnie podrygi tego lakieru i myślałam, żeby go wyrzucić ale jeszcze sprawdzę czy nadaje się do stempli :)
Kolor ciężki do uchwycenia ale na zdjęciach dość wiernie oddany. Nawet wygląda jak neonowy.
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy Essence Colour&Go nr46 "wake up!"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

niedziela, 23 listopada 2014

Delikatna koronka

Wreszcie udało mi się zrobić koronkowe paznokcie. To znaczy, motyw jest roślinny ale ogólne wrażenie koronkowe :)
Zakochana z ślubnej propozycji Inez -> O TU TU! sama chciałam podobne.
Jednak nie posiadam ani pędzelków ani tym bardziej zdolności, żeby zrobić taką równiutką rameczkę dookoła, więc z niej zrezygnowałam. Z dodatków również.
Wyszło biednie ale i tak mi się podoba :)
Użyłam:
Lakier bazowy:
Essence Colour&Go nr5 "sweet as candy"
Płytka:
H28
Lakier:
Sally Hansen Xtreme Wear nr3oo "white on"
1 warstwa Poshe

Buziaki!