Obserwatorzy

niedziela, 31 sierpnia 2014

Uroczy seledyn zwany miętą

Koleżka czekał czekał i się doczekał!
Baza to ładna rozbielona zieleń. Seledynowa. Popularnie zwana miętą. Wykończenie kremowe.
Pędzelek bardzo wygodny, sprawnie się nim manewruje przy skórkach. Pierwsza warstwa troszkę smuży, druga natomiast wszystko ładnie wyrównuje i daje pełne krycie. Nie zauważyłam bąbelków. Schnie w średnim tempie, ja jednak nałożyłam wysuszacz, głównie dla połysku. Świetny letni kolorek, szkoda tylko, że lato już się praktycznie skończyło. (Dacie wiarę, za niedługo autobusy zapełnią się bachornią... :/) Lakier fajnie prezentuje się solo ale też jako tło pod wzorki :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Sensique Protein in Action
2 warstwy Bell Air Flow nr56
1 warstwa Poshe

Buziaki!

sobota, 30 sierpnia 2014

Piaskowa zieleń w innym wcieleniu

Jakim?
A no oczywiście pokryta top coatem i w macie.
Bardzo byłam ciekawa obu tych wydań.
Top coat. Żeby paznokcie były gładkie jak tafla szkła potrzebowałam 1 warstwa topu.
Jeśli lakier sam w sobie był bling bling, to teraz jest bling do potęgi³! Wielkie WOW zrobił, gdy podświetliłam go lampką *.*
Natomiast w wersji matowej szału już nie robi. Prawdę mówić, jest niespecjalny. :)
I jak Wam się podoba zielony piasek w takich wersjach?
Użyłam:
Top coat:
1 warstwa Poshe
Matte top coat:
1 warstwa Wibo Celebrity Nails Matte Top Coat

piątek, 29 sierpnia 2014

Ukochana zieleń

Tyle czasu go mam, piękna zieleń i co? Zapomniałam o nim...
W zielonej półprzezroczystej bazie zatopiono złoty i zielony drobno zmielony brokat.
Pędzelek wygodny, choć mój ścięty pod delikatnym skosem. Dobrze się nim operuje.
Krycie niestety słabe, potrzebowałam 3 warstw, na szczęście piasek dość szybko wysychał, więc tragedii nie było :) Faktura wyczuwalna i przyjemnie chropowata w dotyku.
Szalenie strojny, dający po oczach i po prostu śliczny. Ale ja kocham zielenie, więc to normalne, że się zachwycam :D
Dopiero oglądając dokładniej ten lakier zauważyłam, że na kartoniku, który okala zakrętkę, widnieje nazwa lakieru! Ale jaja! Porównałam z pomarańczką i faktycznie! Mają nazwy :D
Użyłam:
1 warstwa odżywki Sensique Protein in Action
3 warstwy Misslyn Velvet Diamond nr7o "spark of hope"

Buziaki!

czwartek, 28 sierpnia 2014

Pogoda nie nastraja...

Brązowa baza, czekoladowa. A w niej zatopiony multikolorowy drobno zmielony brokat.
Pędzelek bardzo wygodny i przyjemny w obsłudze. Kryje bardzo dobrze przy jednej grubszej warstwie, ja jednak nałożyłam dwie średnie, żeby kolor był głębszy. Schnie przyzwoicie. Faktura jest wyraźna i przyjemnie chropowata. Lakier idealny na ponure dni. Bo w końcu ładną jesień mamy tego lata, prawda? :/
Podoba mi się, że ta ciemna masa wesoło błyska kolorkami :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Senique Protein in Action
2 warstwy p2 Sand Style nr11o "classy"

Buziaki!

środa, 27 sierpnia 2014

MIYOwe ŚRODY part54

Mleczna półtransparentna baza ze srebrnym pyłkiem. Wykończenie perłowe. Pędzelek wąski, trzeba się troszkę namachać ale nie grozi zalaniem skórek. Lakier trochę smuży, jednak nie zauważyłam bąbelków. Krycie praktycznie zerowe, chyba został stworzony z myślą o layringu. Na zdjęciach widać 3 średniej grubości warstwy. Wszystko pokryłam wysuszaczem.
Powszechnie znana jest niechęć do lakierów o wykończeniu perłowym, sama nie jestem ich fanką.
Dlatego ten maluch solo mnie nie zachwycił, choć dłonie wyglądają schludnie.
Użyłam:
1 warstwa Sensique Protein in Action
3 warstwy MIYO Mini Drops nr124 "pearly touch"
1 warstwa Poshe

Buziaki!