Obserwatorzy

sobota, 30 sierpnia 2014

Piaskowa zieleń w innym wcieleniu

Jakim?
A no oczywiście pokryta top coatem i w macie.
Bardzo byłam ciekawa obu tych wydań.
Top coat. Żeby paznokcie były gładkie jak tafla szkła potrzebowałam 1 warstwa topu.
Jeśli lakier sam w sobie był bling bling, to teraz jest bling do potęgi³! Wielkie WOW zrobił, gdy podświetliłam go lampką *.*
Natomiast w wersji matowej szału już nie robi. Prawdę mówić, jest niespecjalny. :)
I jak Wam się podoba zielony piasek w takich wersjach?
Użyłam:
Top coat:
1 warstwa Poshe
Matte top coat:
1 warstwa Wibo Celebrity Nails Matte Top Coat

7 komentarzy:

  1. O tak, topem cudny. Wygląda nieco jak holo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O_O Jaki przepiękny w mega-błyszczącej wersji!!

    OdpowiedzUsuń
  3. W normalnej wersji i błysku ekstra - w macie niestety mocno stracił.
    Też ciągle zerkasz na paznokcie kiedy masz pomalowane brokatami? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. w błyszczącej wersji wygląda obłędnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, faktycznie z topem wygląda super! zupełnie inny lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kurczę, a mi w matowej wersji też się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam