czwartek, 29 sierpnia 2013
TAG: Moje blogowe sekrety
Zostałam nominowana przez Agni z bloga Kosmetycznie i życiowo :) czym byłam bardzo zaskoczona.
Dziękuję, kochana :*
1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?
Na początku prowadziłam K.O.ciego bloga, który wciąż istnieje. To na nim zaczęłam zamieszczać zdobienia. W pewnym momencie stwierdziłam, że robi się bałagan i tak powstał blog paznokciowy.
Pierwszy post został zamieszczony 24 stycznia 2o12 -> TUTAJ
A TUTAJ możecie zobaczyć, jak się przedstawiała moja kolekcja na dzień 29 marca 2o12 (było w czym wybierać) :D
Posty publikuję codziennie, bo:
1). lakierów mam dużo i zdecydowanie większości jeszcze ani razu nie miałam na paznokciach. A do tego dochodzą jeszcze przecież zdobienia!
2). lakier szybko mnie się nudzi na paznokciach
3). moja praca jest totalnym lakierowym mordercą - bardzo rzadko się zdarza, żebym wróciła z pracy z idealnym mani a pościerane końcówki mnie odrzucają
4). lubię sam rytuał malowania paznokci :)
2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?
Kiedy odpalam przeglądarkę, jako stronę główną mam ustawiony właśnie blog ^^
Później włączam FB, pocztę.
Jeśli mam cały dzień wolny i siedzę w domu, blog wisi non stop.
Normalnie to przychodzę z pracy, włączam lapka, blog w tle a ja zajmuję się swoimi sprawami :) i co chwila zaglądam, czy nie dodałyście komcia lub posta ;)
3. Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga?
Moja Babcia, Mamcia i dwie kuzynki wiedzą o blogu i mają adres.
W pracy wiedzą ludzie z mojego działu, czyli najbliżsi współpracownicy. Chłopcy mi kibicują, wypytują o nowości, chwalą i dzielnie udają zainteresowanie ^^
Ze znajomych to tylko bardzo nieliczna garstka. Ale raczej biorą na to sporą poprawkę, no, chyba że chcą pomalować paznokcie na jakiś fajny kolor ;P
4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej u innych blogerek?
Zdecydowanie te paznokciowe. Słocze, zdobienia, haule lakierowe, kolekcje - uwielbiam to!
Nie przepadam za postami kosmetycznymi czy makijażowymi.
Co do kosmetyków jestem raczej wierna wypróbowanym produktom, kiedyś szalałam i wyszło mi wiele uczuleń i podrażnień dlatego testowanie mnie nie kusi.
Makijaż mam swój własny w zależności od nastroju i stroju ^^
Nie tapetuję się. Mam jakieś korektory i podkłady ale rzadko używam.
Często kładę tylko BB Krem. Stawiam na mocne oko i naturalne usta.
5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?
Chyba by mi ręka uschła, gdybym napisała, że nie.
Oczywiście! Ładnej buzi, zdolności w makijażu, ale przede wszystkim pięknych i zadbanych paznokci (długich migdałków!) i wygranych i współprac. Zazdroszczę, wzdycham i gratuluję. :D
6. Czy zdarzyło Ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu?
Tak. Wysuszacz Sally Hansen Insta-Dri. I mam baardzo mieszane uczucia. :/
7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy?
Nie. Jak coś mnie się kończy to wtedy uzupełniam braki - wyjątkiem są lakiery :D
8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?
Mam hobby, które mogę praktykować o każdej porze roku, dnia i nocy (rower to inna bajka ;P)
Motywację, aby działać, sprawdzanie i ćwiczenie swoich umiejętności oraz silnej woli ;P
9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?
Ostatnio moje posty nie są ambitne - głównie swatche, więc nie mam inspiracji :D
10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga, tak że chciałaś go usunąć?
Oczywiście! I nierozerwalnie wiąże się on z moimi krótkimi paznokciami. Mam wtedy doła, nic mnie się nie podoba, nie lubię ich malować i po prostu ŻAL!
Ale żeby usunąć? Niee :)
11. Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych dziewczyn?
W paznokciowych pisanie o trwałości. W końcu wszyscy doskonale wiemy, że co paznokieć to inne właściwości. Że WSZYSTKO, począwszy od diety, pracy, sposobu pielęgnacji do indywidualnych właściwości organizmu, używanych odżywek, baz i top coatów ma wpływ na trwałość lakieru.
Więc po co to pisać, skoro jedna zachwala, że jej się doskonale trzyma przez tydzień a druga płacze, że po dniu ma odpryski? Moim zdaniem ta informacja jest zbędna i tylko może wprowadzać w błąd.
Z innych, blogi rozdaniowe - bosz... no to po prostu szkoda pisać. Wszystkie bym usunęła z blogosfery z dożywotnią blokadą logowania się na tego typu stronach. O.
Ufff... dobrnęłam.
:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hah, ja też mam bloga odpalonego non stop gdy komputer jest włączony :D co do makijażu mam te same preferencje ;) ciekawe odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że Ciebie interesują posty lakierowe :D
OdpowiedzUsuńZ trawłościa lakierów masz rację, mimo, że czesto podkreślałam u mnie, że ja stosuje różne sposoby przedłużania trwałości lakierów itd. to w recenzjach nie pomijam tego, bo jednak uważam, może to być istatna rzecz, pod warunkiem, że ktoś stosuje w miare podobne metody co ja no i właśnie ma jakiekolwiek pojęcie o paznokciach, czyli to o czym Ty napisałaś. Może już pomijając dietę, ale przecież nie trudno wpaść na to, że osoba, która pracuj w zawodzie wymagającym czestego kontaktu z wodą, a ktoś inny ma na codzień z nią doczynienia tylko po wyjśćiu z ubikacji i pod prysznicem, to widomo, że u tej pierwszej lakier szybciej odpryśnie. Niestety nie każdy potrafi dobrze czytać, czy wysilić się na kilka postów,albo chociaż pomysleć logicznie. Tak np. po mojej wczorajszej recenzji Manhattanów dostałam e-maila od 15-letniej dziewczynki z bloga xxx, że chyba dostałam te lakiery za darmo i mam zachęcić ludzi za to, bo napisałam, że 3-4 dni wytrzymuje u mnie bardzo dobrze, a na ma jeden z tych lakierów i jak nim pomalowała rano paznokcie to wieczorem połowy już lakeru nie miała na paznokciach (dodała, że nie robiła nic, bo ma wakacje i spędziła tylko 3 godziny na basenie). I ogólnie, że skoro mam 5 tych lakierów, to już na pewno ich nie kupiłam, bo to szajs i ona dobrze o tym wie, że recenzja jest wielką bujdą i reklamą ;D
OdpowiedzUsuńojć... to faktycznie niezła jazda :D
Usuństrasznie jestem ciekawa, co dziewuszka by wymyśliła na wiadomość, że samego MIYO Mini Drops posiadam 71 sztuk >.<
o matko, ten mail 15latki mnie rozwalił totalnie, haha :D nie no, 3 godziny na basenie to nic, jasne :D
UsuńA w temacie - zgadzam się w pełni z 11 :) Oczywiście, warto napisać ile się dany lakier trzymał, może akurat ktoś ma podobne paznokcie, to mniej więcej może się zasugerować. Ale kompletnie bez sensu jest jak ktoś przez tylko i wyłącznie trwałość określa lakier totalnym bublem. Ja mam to szczęście, że naprawdę każdy lakier trzyma się u mnie długo! Jedyna różnica to tempo ścierania się końcówek i ogólny wygląd lakieru ( jak tracenie połysku np), ale odpryski nie zdarzają się naprawdę nigdy. Nawet jak przez jakiś czas moja praca wiązała się z częstym moczeniem rąk. Lakier bez odprysku mogę nosić nawet dwa tygodnie... ale nie napiszę o każdej marce na blogu, że mają mega lakiery, kupujcie! bo wiem, że u kogoś mogą trzymać się kilka h, bez względu na markę i cenę.
przeczytałam i bardzo się zainteresowałam odpowiedziami - miło mnie się je czytało :)
OdpowiedzUsuńco to sa swatche?
OdpowiedzUsuńkiedy piszę "swatche" a często spolszczam i można u mnie znaleźć "słocze", mam na myśli zdjęcia samego lakieru na paznokciach. Lakier solo, bez żadnych zdobień najczęściej przy recenzji.
UsuńCzyli masz recenzję danego lakieru, opis, jak się nakłada, czy robi niespodzianki itp. itd. i do niego słocze - zdjęcia.
Jeśli widzisz lakier z ćwiekami, stemplami, naklejkami czy innym czymś to już jest zdobienie.
Troszeczkę pomogłam?
Udało mi się przeczytać :) Wczoraj padłam i dobrze, że sobie zapisałam na pasku, bo bym zapomniała :)cieszę się, że trochę bardziej Cię poznałam :*
OdpowiedzUsuńAaa! I co do trwałości to jeśli o tym pisze zawsze podkreślam ile mi się średnio trzymają lakiery ;) Bo zazwyczaj w ogóle nie zdążą mi odprysnąć poza dwoma stałymi miejscami :P
Usuńmam tak samo z blogiem :D musze sprawdzać cały czas czy nie mam przypadkiem nowego komentarza lub nowej obserwatorki :D
OdpowiedzUsuńhehe fajnie napisałaś. pkt 10 właśnie mnie teraz dotyczy ;'( a z ostatnim w zupełności się zgadzam
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi -jak na prawdziwą lakieromaniaczkę przystało :)
OdpowiedzUsuń