Zapraszam do recenzji:
Dane techniczne:
Firma: Sally Hansen Complete Salon Manicure
Numer/Nazwa: 4856-05 (?)/Barely Bluebell
Pojemność: 14.7ml
Cena: 9.99,-
Krycie: 2 warstwy
Opakowanie: szklana zgrabna buteleczka ze srebrną zakrętką z charakterystyczną gumką u dołu
Pędzelek: dość krótki, szeroki i spłaszczony
Konsystencja: dobra
Kolor w buteleczce to rozbielony błękit. Na paznokciach jasny turkus z widoczną kroplą zieleni. Totalny krem.
Myślę, że wprawną ręką da się pokryć płytkę jedną grubszą warstwą. Ja niestety musiałam nałożyć dwie.
Pędzelek troszkę krzywo ścięty - norma w pepcowskich lakierach (dlatego tylko tyle kosztują). Ale dobrze nim się operuje. Jeśli jednak mocniej dociśniemy do płytki, zrobimy smugi.
Lakier nie bąbelkuje i całkiem szybko wysycha.
Dodałam do niego ostatnio upolowane kamyczki. Niestety, podczas solidnego pokrywania całości top coatem SH Insta-Dri porobił mnóstwo bąbelków.
Muszę przyznać, że bardzo kolor mnie się spodobał i gdybym miała mniej lakierów, często gościłby na moich paznokciach ^^
lewa dłoń/światło naturalne |
kolor najbardziej zbliżony do rzeczywistego |
Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
2 warstwy Sally Hansen Complete Salon Manicure "barely bluebell"
1 warstwa Sally Hansen Insta-Dri
kamyczki
1 warstwa Sally Hansen Insta-Dri
Co o nim sądzicie?
A jak Wam się widzi zdobienie?
Całuski! :*
P.S.
Z okazji zmiany koloru włosów zmieniłam też zdjęcie profilowe. I chyba będzie trzeba pomyśleć nad zmianą szaty blogaska... :)
Kolor ma boski, ogólnie masz śliczne paznokcie i dłonie :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńej, no!! serio zaczynam się bać!! wczoraj wymóżdżyłam sobie, że czas coś zmienić u siebie :> muszę popracować nad znakiem wodnym, opracować jakieś logo, wprowadzić kolorki, poukładać blogrolla i takie tam... toż to szok :)
OdpowiedzUsuńśliczny Ci się trafił kolorek :) w naszych pepcolach bida z nędzą >_<
aach no i zapomniałam: dziś będę w drogerii gdzie znalazłam GOSHA holo
Usuńkupić/nie kupić??:D
KUP KUP KUP! :D
Usuńnooo... to ten tego, my jak jakieś siostrzyczki normalnie :D
ja rozumiem w jakimś tam odstępie czasu, ale żeby dzień po dniu?! O.o
śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńmi się niestety ten kolor jakoś nie widzi. jakiś taki zbyt brudny i jakiś taki... no nie :p za to z tymi kamyczkami wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest, bardzo pasuje to takiego kształtu pazurków ;p
OdpowiedzUsuńpiękny jest i ta cena :O
OdpowiedzUsuńZdobienie bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te lakiery SH. Szkoda, ze niektóre są trochę problematyczne.
Fajny! ;) ja niestety nie mogę trafić na tak fajne kolory w moim pepco...:<
OdpowiedzUsuńoj, ja też długo nic nie mogłam wyhaczyć, i tego też bym pominęła, gdybym z nudów nie zaczęła grzebać (kumpela radośnie plotkowała sobie z kasjerką) :)
Usuńfajny kolorek. kształt paznokci masz niesamowity. ;)
OdpowiedzUsuńKOCie, pisz na maila!! Mam GOSHa!! :D
OdpowiedzUsuńaaaaa! już skrobię! :D
UsuńBardzo 'mój' kolor :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest cudowny :) zakochałam się i troszkę Ci go zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie odcienie :) a z tymi kryształkami wygląda jeszcze cudniej :D
OdpowiedzUsuńMi kolor się bardzo podoba :) A te kamyczki/kryształki wyglądaja na nim uroczo i całośc wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuń