Z racji tego, że urlop rozpoczął się wielką pompą, nie mam czasu na malowanie paznokci - na szczęście niedługo wrócę na stare tory.
Dziś chwalę się zdobyczami, które upolowałam, kiedy miałam przyjemność spotkać się z Aalimką :*
Od razu z grubej rury - drogeria DM
Piaski p2, które nie były na mojej chciejliście. :)
Za to nie wzięłam Summer Attack, który miałam wpisany. Nie spodobał mnie się na żywo.
Często mam tak, że coś chcę bo widzę w necie, ale na żywo zmieniam zdanie :)
Do tego śliczny Manhattan z limitki PlayBoy ;P
Piasek od Essence, który wczoraj się pojawił na blogu.
No i dwa kolorki, które wyglądają kusząco :)
030 seductive/060 strict/040 illegal/050 onfidential 165 here's my number/05 glow it up!/230 hot tngo/620 artful |
balsam do ciała/żel pod prysznic/żel pod prysznic |
w maleńkim sklepiku skusiłam się na naklejki do paznokci/z DM krem do rąk z mocznikiem |
320 back to black/600 after eight/890 how i matt your mother/915 george blueney Essence ticket to the show/front row or backstage preparat do skórek/121 glitzy pink/130 emerald |
01/03 |
Jeśli tak, tu zamieszczam porównanie z 118 "heaven". Troszkę się różnią. :) Choć oba mają złoty pyłek.
58 "sweet mint"/118 "heaven |
Cały wypad był świetny i będę powtarzać do znudzenia, że bawiłam się fantastycznie, poznałam cudowną osóbkę i wypad był genialny! :D
Aalimko, wielkie BUZIAKI!
udane udane :)
OdpowiedzUsuńczy z p2 ja tam widzę Confidentiala? jeśli tak, to rozumiem że różni się od tego piaska Essence :>
tak, dobrze widzisz. Bardzo się różnią: confidental ma niebieską bazę i tylko drobny brokat (w innych kolorkach)
Usuńdzięki :) to pewnie się skuszę na Essence jak będzie u nas :)
UsuńWidzę, że kolorki lakierów kupujesz już pod konto jesieni ;) fajne te naklejki jakby centki :) Czekamy aż się wyurlopujesz i pokażesz nam je wszystkie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńte z Catrice były przecenione i tylko takie ponure :) ale fakt, już powoli można się przygotowywać
UsuńCiekawią mnie te mięty :)
OdpowiedzUsuńMoże zrobisz jakiś post porównawczy? ;)
I piaski.. też ciekawe :D
Świetne zakupy :) Też się ciesze, że mogłam Ciebie poznać :* A jeśli chodzi o te Miyo to ja mam nr 43 MINT, ale nadal twierdzę, że wygląda identycznie jak ten Heaven :)
OdpowiedzUsuńnie mam tego numeru :)
Usuńw takim razie przywieź go na spotkanie i porównamy :*
ile dobroci! nigdy nie miałam do czynienia z lakierami P2, ale mam nadzieję, że kiedyś i ja stanę się ich posiadaczką. ;)
OdpowiedzUsuńile wspaniałości i balea, i lakiery piaskowe i p2 :D I naklejki piękne i mięta ;D wszystko wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńO jakie cudności :)
OdpowiedzUsuńPokaz piaski P2 i tego Manhattana :prosi:
oj badzo udane te zakupy :D zazdraszczam szczególnie odwiedzenia DM :D
OdpowiedzUsuńSame dobroci pokazujesz... Aj hejt ju :P
OdpowiedzUsuńNic tylko czekać na swatche ;)
OdpowiedzUsuńAch zazdroszczę:) Same skarby przywiozłaś:)
OdpowiedzUsuńale się obłowiłaś :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, już nie mogę się doczekać jak wpadnę do dm w Berlinie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam piasek 060 strict z p2 :D
OdpowiedzUsuńI lubię żele Balea, a trzeba było sobie kupić jakąś odżywkę do włosów, bardzo dobre są :)
ojaaa ile cudeniek :) ! To teraz marsz pokazywać na pazurkach :P oO
OdpowiedzUsuńudany wypad- nie ma to tamto! superzakupy :)
OdpowiedzUsuńwypadu zazdroszczę podobnie jak i większości łupów bo są przecudowne! :)
OdpowiedzUsuńaaa adosy! cudowne! i dzięki Tobie dowiedziałam się że Essence wypuściło piaski :D
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do zabawy Liebster Blog. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio kupiłam żel 'hawajski' z Balei ;).Niesamowicie pachnie, ale na razie czeka na swoją kolej :D.
OdpowiedzUsuńBardzo udane. mam ten żel z Balea o zapachu ananasa i jest nieziemski :))
OdpowiedzUsuńWas gdzieś wpuścić do sklepu! :D szaleństwo:)
OdpowiedzUsuńzakupy cudne, szczególnie lakiery <3
OdpowiedzUsuńIle piękności -aż nie wiem na którym oko zatrzymać.
OdpowiedzUsuńCzekam na słocze :)