Obserwatorzy

wtorek, 28 maja 2013

Goldwasser

Lakier, na który skusiłam się na wyprzedaży u eCosmetics.

Dane techniczne:

Firma: Colour Alike GDN
Numer/Nazwa: 486/goldwasser
Pojemność: 8ml
Cena: 9.49,- (ja kupiłam za 7,-)
Krycie: 2 warstwy (na zdjęciach)
Opakowanie: szklana, buteleczka z czarną zakrętką w kształcie buteleczki
Pędzelek: średniej długości i szerokości
Konsystencja: średnia

Przyznam szczerze, że ten gostek sprawił mi trochę problemów podczas aplikacji.
Choć kolor mnie rozwalił: piękna kremowa żółć.
Smużył okropnie, a przez szybkie schnięcie nie dało się dokładnie i równomiernie pokryć płytki.
Miałam nadzieję, że druga warstwa wszystko wyrówna, ale nic z tego.
Za to udało mi się zalać skórki, choć konsystencja wcale nie jest lejąca.
Mimo to plus za to szybkie schnięcie i miły zapach. :)
Z racji tego, że jest to żółciak, a ja takie kolory bardzo lubię, jestem w stanie mu wybaczyć te grzeszki.
I tak idzie pod zdobienie :)

prawa dłoń/światło naturalne/słoneczne






Użyłam:
1 warstwa odżywki 6w1
2 warstwy Colour Alike nr486 "goldwasser"
1 warstwa Poshe

Jak widać na niektórych zdjęciach, lekko prześwitują końcówki, ale mnie to jakoś nie przeszkadza.
Cały weekend u mnie było pochmurno i deszczowo. Pomalowałam paznokcie tym lakierem i w poniedziałek obudziło mnie słońce! :D

Jak Wam się podoba? 
Lubicie żółte paznokcie (ale nie przebarwione >.<)? ;P

 Jeszcze tylko wspomnę:

Możecie zdecydować, którego MIYO pokazać w najbliższą środę!

ZAPRASZAM DO WZIĘCIA UDZIAŁU W KONKURSIE
Buziaki!!!

EDIT:
Robiłam porządek w swoich fotkach i zdecydowałam, że jak tylko znajdę chwilę czasu, wracam do migdałów. Już wiecie, jak jest mój naturalny kształt paznokci, ja jednak za nim nie przepadam.
Migdały wydają mnie się bardziej kobiece.
A ich lekko "szponiasty" kształt o wiele bardziej pasuje do mojego charakterku niż takie "ciapowate" łopatki :)
Za wszystkie komplementy na temat moich paznokci BARDZO DZIĘKUJĘ :*

23 komentarze:

  1. Piękny żółciak, taki iście słoneczny.
    Szkoda, że przysparza tyle problemów ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne słoneczko:) chociaż nie jest to mój ulubiony kolor, ale wygląda bardzo przyjemnie zwłaszcza na tak pięknych paznokciach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny słoneczny kolorek! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jako kolor - śliczny! podobny tylko bardziej stonowany mam na ścianach w pokoju ;) ale że nie lubię intensywnej żółci na paznokciach - jako lakier dla mnie odpada ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny:) Żółtki u mnie zawsze źle kryją:(
    Trzy warstwy to podstawa...

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio jestem zakochana w takich kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam żółty z Avonu i też okropnie smuży :(

    OdpowiedzUsuń
  8. W buteleczce wygląda pięknie! ale na pazurkach jak dla mnie jest za mocny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. PS. ten żółty lakier jest przecudowny! lubię takie pastelowe odcienie

      Usuń
  10. Piękny, ja na niego choruję :P póki co czytałam dwie recenzje pierwsza bez wad no i Twoja gdzie już jakieś się ujawniły, mimo wszystko świetnie sobie poradziłaś bo na paznokciach wygląda cudnie <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jednak fanką żółtych lakierów nie jestem, ale coś czuje, że może się tozmienić tak jak z zielonymi lakierami:P Teraz na nie choruję!
    WIesz co, aż wstyd przyznać, ale dopiero jak napisałaś, że wracasz do migdałków to zauważyłam zmianę! Wstyd :P Tak czy siak uwielbiam Twoje pazurki niezależnie czy są to migdałki czy półokrąglaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tam mam z różami i czerwieniami, niby nie lubię, a ich ilość mnie totalnie zaskoczyła! Skąd AŻ TYLE?! :)

      hi hi, no widzisz jak się dobrze kamufluję?
      jednak tęskno mi do migdałków, cóż poradzę? ;)

      Usuń
  12. naprawdę Ci smużył? :( mój nic nie marudzi- nic a nic!
    u Ciebie migdałki wyglądają świetnie, chociaż ja wolę kwadraty (wypraszam sobie te 'ciapowate łopatki' !!! :P ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie też byłam zaskoczona, może to dlatego, że mój jest z drugiej ręki?
      jeszcze go przetestuję, może to nie był jego dzień? :)

      dziękuję, ja się w sumie i w takich i takich dobrze czuję, ale zdecydowanie wolę szponki :D

      Usuń
  13. ale wesoło się zrobiło :P ładny

    OdpowiedzUsuń
  14. niezwykle optymistyczny jest ten żółciak ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest piękny! Zazwyczaj żółte lakiery mi się nie podobają, ale ten jest inny ;> Co do migdałów, dobra decyzja ;) Ja sama musiałam swoje tak spiłować i teraz jestem zadowolona ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale piękny i soczysty jest ten kolor!!! :) Taki słodko bananowy :) Cudny :D Nie wiem czy nie wpisać go na moją listę chciejstw ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam