Obserwatorzy

czwartek, 30 maja 2013

Recenzja zmywacza do paznokci Essence/ TAGx2

Jejku, jejku! Tydzień ma zdecydowanie za mało dni!
Nie mam czasu na normalne notki z lakierami, a co dopiero na recenzje np. zmywaczy...
Ale dziś się spinam i przychodzę do Was z wrażeniami o zapachu truskawki i marakui.

Dane techniczne: 
Nazwa: nail polish remover
Pojemność: 150ml
Cena: ok. 5-6,- (?)
Opakowanie: plastikowa butelka z plastikową zakrętką
Kolor: różowy
Zapach: truskawka i marakuja
Konsystencja: płynna

Zapach jest bardzo przyjemny.
Tak jak "papaya i kokos" sprawiał, że miałam lodowate dłonie, tak tutaj niczego takiego nie ma.
I najważniejsze:
Zmywa bardzo dobrze, wiadomo, że brokaty potrzebują specjalnego potraktowania, ale reszta dawała radę.
Nie pozostawia białego nalotu, którego strasznie nie lubię.
Tu również niestety mamy wielką dziurę i przyznam szczerze, że jest to dość stresujące (już mi się udało wylać za dużo).

Nie zauważyłam żadnych właściwości nawilżających, co do skórek - też tragicznie ich nie wysuszył.

Zdecydowanie do niego wrócę, ale póki co testuję dalej. :)
A czy Wy go miałyście?
Co o nim  sądzicie?

Zostałam zaskoczona kolejnymi nominacjami. Prawdę powiedziawszy, nie sądziłam, ze ktoś jeszcze mnie wytypuje.
Mam nadzieję, że nie będzie wielkiej afery, że odpowiadam w jednej notce ze zmywaczem :)
się naszukałam banera, ale znalazłam :D
Zasady:
"Nominacje otrzymujemy od innego bloggera. Przeważnie nagrody otrzymują blogi o małej ilości obserwujących (do 200), co pozwala na ich rozpowszechnianie. Jest to „nagroda” za nienaganne prowadzenie bloga. Odpowiadasz na 11 pytań otrzymywanych od osoby nominującej następnie TY masz za zadanie nominować 11 osób i podać pytania.
UWAGA: Nie nominujemy osoby, która Ciebie nominowała !!!"

Zostałam nominowana przez:
little frog
http://nailsandkitchen.blogspot.com/

Pytania:
1. Dlaczego założyłaś bloga?
naoglądałam się blogów Spooky Nails i Bottle of Happiness - to ich wina ;P

2. Jak wyglądają Twoje wymarzone wakacje?
Póki co, chciałabym pojechać do mojego ukochanego Pobierowa, do przemiłych Państwa z Myśliwskiego Dworku i odpocząć od ludzi i tego wszystkiego... z dalekich marzeń to chciałabym pojechać do Hiszpanii albo na wyspy Bali.

3. Kosmetyk, bez którego nie wyobrażasz sobie makijażu?
kredka do oczu, bez niej sama siebie się boję :)

4. Co jest Twoim polepszaczem humoru? 
Moje kocię, malowanie paznokci i 3xK: kawa, koc i książka :)

5. Masz swoja ulubioną książkę? Jeśli tak to jaką?
jednej jedynej nie, ale kocham serię Świat Czarownic Andre Norton, lubię książki Chmielewskiej

6. Jakie miejsce chciałabyś zwiedzić?
Pierwsza myśl to Skalne Miasto ale nie chce mi się szukać, gdzie leży :)

7. Co robisz w wolnym czasie?
Maluję paznokcie bez względu na pogodę, a w słoneczne dni wyżywam się na rowerze :) a w pochmurne i deszczowe 3xK

8. Kto jest Twoim życiowym idolem?
Nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam pytanie, ale idolem/wzorem jest dla mnie moja Babcia. Bardzo wiele w życiu przeszła, sporo wycierpiała, a mimo to wyszła obronną ręką. Ma swój charakterek, ale i tak wszyscy do Niej lgną :) A ja "jestę Jej najpierwsiejszą wnusią" i do tego najukochańszą (sama tak powiedziała :)) i strasznie do Niej podobną. :)
Wyobraźcie sobie, że choć dzielą Nas 43 lata różnicy, miałyśmy taką samą metodę pisania sprawdzianów z matematyki (obie jesteśmy gamonie): siadałyśmy z koleżankami, które to kumały i one za Nas wypełniały Nasze kartki z zadaniami :) dopiero 2 lata temu wyszło to na jaw - ale miałyśmy ubaw! :D

9. Kto Cię zachęca do pisania bloga?
WY! <3

10. Co uwielbiasz jeść?
Słodkie!!! Tylko bez czekolady musi być bo po niej mam problemy z cerą :(

11. Co masz teraz na paznokciach?
Colour Alike nr486 "goldenwasser"

Zostałam nominowana przez: 
Pomaluj Mnie
http://pomalujmnie.blogspot.com/

Pytania:
1. Błyszczyk czy pomadka?
pomadka

2. Idealnie miejsce do zamieszkania?
domek na moim polu w Przylepie (wieś k. ZG)

3. Bieganie czy leniuchowanie?
leniuchowanie (nie mogę biegać ze względów zdrowotnych ;p)

4. Ulubione danie?
mięcho! najlepiej zrobione przez mojego Tatusia albo Dziadka - są w tym mistrzami :D

5. Miejsce, które chcesz koniecznie zobaczyć?
Skalne Miasto

6. Samochód czy rower?
rower! (nie mam prawka)

7. Twoje hobby? [oprócz blogowania oczywiście:D]
zbieram wszystko co z kotami, kolczyki (również handmade), manga

8. Czego się boisz?
pająków i pijawek

9. Twój pupil?
kotka Lili

10. Rzecz bez której nie możesz żyć?
niestety telefon no i lakiery do paznokci, oraz rower :)

11. Ulubiona piosenka?
nie mam takiej, bo co chwila mnie się zmienia
obecnie z Rihanny "right now" przerzuciłam się na Alex Heburn "under"

Jak już pisałam, nikogo nie nominuję, bo już wszystkie blogi to zaliczyły, ale dziękuję za zabawę :)

Pozdrawiam :)

10 komentarzy:

  1. Nie cierpię tego zmywacza, zmywa zdecydowanie najsłabiej ze wszystkich propozycji Essence. Polecam sięgnąć po wersję fioletową - to jest dopiero komfort zmywania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jeszcze nie spotkałam się z fioletową wersją, ale jak na nią trafię to na pewno wypróbuję :)

      Usuń
  2. Ja żadnego zmywacza z essence nie miałam nigdy, ale czytałam dość pochlebne opinie :) Póki co testowałam zmywacz wybielający (tak wybielił mi płytkę, że pożal się boże :P)

    PS. Też się boję pijawek - fuu.. zresztą meduz też, niby kocham morze, ale jak zobaczę meduzę do wody nie wejdę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmywacze nie testowałam. Podoba mi się odpowiedź 3xK ja też tak mam tylko częściej mam herbatę zamiast kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie miałam tego zmywacza. ostatnio używam sensique i są ok.

    OdpowiedzUsuń
  5. A czy nie sądzisz, że te "zapachy" to po prostu chwyt reklamowy? Chyba nie da się do końca usunąć tego okropnego zapachu i jedyne co wypada zrobić to się przyzwyczaić. Jakie Ty masz do tego podejście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętaj, że każdy nos jest inny i jak to powtarza moja Mamcia :"jedni lubią pomarańcze, inni jak im skarpetki śmierdzą".
      Mnie osobiście zmywacze z Essence pachną, całkowicie zapachu zmywacza nie maskują ale przyjemniej się je użytkuje.
      Zresztą, zapach zmywacza jest obojętny dla mnie. Np. uwielbiam zapach benzyny, lubię zapach farby - które innych odrzucają na kilometr.
      Używałam innego zmywacza o zapachu wanilii, który był bez porównania gorszy, zresztą, te 5,- to nie jakiś tam majątek, więc można zaszaleć.
      Mnie pasuje to co czuję w tym zmywaczu i wyrażam swoją opinię. I jeśli ktoś pisze, że jest inaczej - to indywidualna sprawa. Afery nie będę z tego robić. Są gusta i guściki - o tym się nie dyskutuje :)

      Usuń
  6. Ja miałam z Essence jedynie fioletowy i z niego byłam bardzo zadowolona. Zmywał wszystko beż żadnych oporów. Jednak ta wielka dziura jest straszna :D:D tez mi się często za dużo zmywacza wylewało :( Jak trafisz na tego fioletowe to koniecznie wypróbuj.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też uwielbiam Right Now ostatnio, chyba najlepsza piosenka z tej płyty, właściwie to najlepsza bo nie ma żadnej konkurencji na tej płycie, jest straszna :P

    Też Cię otagowałam :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jestem wierna zielonej Isanie ;).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam