Nadrabiania ciąg dalszy. Tym razem na tapecie mój ulubiony gatunek.
Szczególną miłością pałam do serii "Świat Czarownic" autorstwa Andre Norton.
Seria liczy sobie ok. 30 książek, które są mniej lub bardziej ze sobą powiązane.
Historie rozciągają się na przestrzeni wielu dziesięcioleci, jeśli nie wieków.
Fantastyczne w tych książkach jest to, że często postaci, które w jednej książce odgrywają główną rolę, w innej gdzieś tam przemykają, jako drugoplanowe.
Do tego Autorka stworzyła ogromny świat, po którym rzuca swoich bohaterów, a Ci są wszelkiej maści, gatunków i ras.
Szczerze polecam :)
A moja najulubieńsza z ulubionych to "Tkaczka Pieśni". Streszczenie z odwrotu książki:
"Złe moce porwały czarownicę Elys z Krainy Dolin i odebrały pamięć jej mężowi. Eydryth, ich córka, postanawia wyruszyć w świat na poszukiwanie lekarstwa, które uleczyłoby ojca.
Przemierza ziemię jako jedna z niewielu kobiet - trubadurów, tytułowa tkaczka pieśni.
Przyjdzie jej przewędrować wiele krain, wyśpiewać wiele pieśni, zwyciężyć liczne złe moce, nim wreszcie odzyska rodziców. " Nie trzeba dodawać, że spotka również swoją miłość? ;)
Czy muszę opisywać poszczególne paznokcie?
Interpretację pozostawiam Wam, jeśli faktycznie czegoś nie zdołacie rozkminić, podpowiem :)
Dodam, że jestem zachwycona maciupcią czaszką z serdecznego, choć piszczelami już nie :)
Kto zgadnie, co za stworzenie, które jest w herbie Eydryth, siedzi mi na palcu środkowym?
Tym razem przyznaję, że zdobienie zrobiłam na jednej dłoni. Postawiłam sobie poprzeczkę ciut za wysoko, ale też nie jest to "luźna interpretacja" jak w przypadku różyczkowego mani do Romansu.
Proszę o wyrozumiałość i przymrużenie oka :)
Zdjęcia robione zaraz po pomalowaniu, po południu dodam zrobione w świetle dziennym.
prawa dłoń/flash |
czaszunia *.* |
Ale już spieszę z dziennymi fociami:
prawa dłoń/światło naturalne |
tu również dobrze widać czaszkę :D |
Dlatego niczego nie będę wymieniać.
Nikt nie będzie przecież robił czegoś takiego :)
Przypominam również, że można głosować na swojego faworyta w MIYOwych ŚRODACH -> O TUTAJ
Buziaki :*
ale czaszeczka :) ślicznie :))
OdpowiedzUsuńKciuk podoba mi się najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńMoc! Bardzo mi sie podoba ;) Czaszka super ;p A na srodkowym jest gryf;p Dobrze mowie? Nie znam sie zbytnio, ale tak mi wyglada ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, gryf - jeśli jedna osoba dobrze odgadła to jestem z siebie dumna! :D
Usuńale fajnie wygląda :D dobra tematyka :)
OdpowiedzUsuńświetna interpretacja :D a ta czaszka faktycznie super wygląda :) !!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyszło. Czaszka to taka wisienka na torcie CUDO. Przy takim zdobieniu nikt nie oczekuje, że zrobisz je również na prawej ręce.
OdpowiedzUsuńuff... to dobrze, bo już myślałam, że zostanę potępiona :)
UsuńHaha! Zabawnie wyszła Ci ta czacha, nie używałaś przypadkiem lupy? Nie ogarniam, to takie drobne...
OdpowiedzUsuńA kciuk zajebiście kojarzy mi się z minecraftem <3 Wygląda świetnie
he he, nie mam lupy, ale pewnie gdybym próbowała to powtórzyć, to nie wyszłoby za Chiny Ludowe!
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, myślałam, że wszystkim spodoba się statek, a tu największe wrażenie zrobił kawałek muru pradawnej warowni... :D
łoł!!!
OdpowiedzUsuńWOW, this nail art is wonderful!
OdpowiedzUsuń(love the eagle)
Kiss
thanks, but that is not a bird
Usuńit's a mistical monster gryphon :)
Widać, że włożyłaś w paznokcie bardzo dużo pracy, mi najbardziej podoba się stateczek na małym palcu i kciuk <3
OdpowiedzUsuńKsiążek nie znam niestety, może kiedyś się z nimi zapoznam choć będzie ciężko bo ja po skończeniu projektu książka zrobiłam stos książek które chce przeczytać :P
Jestem pod wielkim wrażeniem :) Super!
OdpowiedzUsuńOd razu wiedziałam, że to gryf :). Piękne mani, widać, że się napracowałaś. A książek nie znam.
OdpowiedzUsuń