Dane techniczne:
Firma: Quiz Safari
Numer/Nazwa: 335/-
Pojemność: 12ml
Cena: 3,-
Krycie: 2 warstwy
Opakowanie: szklana, troszkę fikuśna buteleczka z białą zakrętką w zeberkę
Pędzelek: średniej długości i szerokości
Konsystencja: średnia
Kolor to taki jasny szary, troszkę gołębi. Typowy krem. To moja szarość idealna, jest po prostu piękna *.*
Kryje dość przyzwoicie już przy jednej warstwie, niestety troszkę smuży. Druga warstwa za to wszystko pięknie wyrównuje. Nie bąbelkuje. Raczej nie ma problemu z zalaniem skórek.
Schnięcia nie sprawdzała, tylko pociągnęłam go Poshe (pod różyczki).
Mani z różyczkami tak mi się spodobało, że nosiłam je całe 2 dni i drugiego dnia miałam lekko starte końcówki.
Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona i sobie chwalę. Już w buteleczce podbił moje serce, na paznokciach tylko mnie utwierdził w słuszności :)
prawa dłoń/światło naturalne |
Użyłam:
1 warstwa odżywki 6w1 EVELINE
2 warstwy Safari nr335
1 warstwa Poshe
A Wam jak się podoba?
Lubicie szarości?
SZCZEGÓŁY -> KLIK |
kolor bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńMam jeden szary lakier z Miss Selene żeby sprawdzić jak to z szarościami na pazurkach. I nie wiem :D Nie mogę się zdecydować czy mi pasuje czy nie. Twój wygląda rewelacyjnie! Lubię lakiery Safari ze względu na cenę, ale trwałością u mnie nie grzeszą.
OdpowiedzUsuńNa prawdę Twój wygląda rewelacyjnie :) Szkoda, że u mnie w sklepach jak mają Safari to tylko wybiórczo, żadnych całych palet :/
u mnie też nie ma całej gamy
Usuńjak trafię na nową paletkę to łapię co mi wpadnie w oko, są tak tanie że w mig się rozchodzą
Fajny kolorek tego szaraczka :) Nie za ciemny, nie za jasny - taki akurat :D Ja miałam dwa kolory z Safari, ale jakoś nie byłam do nich przekonana - miałam te lakiery jakieś takie wodniste i dziwnie mi się z nimi współpracowało.
OdpowiedzUsuńmoże to były do frencha - też takie kupiłam jakiś czas temu (bo śliczne w buteleczce) i trochę się ich boję używać, bo nie wiem po ilu warstwach będą kryć :)
Usuńale szczerze polecam - daj 2 szansę :)
to moj szarak! ten ze zdobien :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładny szaraczek :)
OdpowiedzUsuńFajny szaraczek :D
OdpowiedzUsuńTeż go mam i też niedługo chciałam go pokazać ;) Bardzo go lubię! :)
OdpowiedzUsuńLubię szarości :) Wydaje mi się, że ten kolor jest trochę niedoceniany jako kolor lakieru do paznokci. A przecież potrafi ta pięknie na paznokciach wyglądać, czego mamy przykład powyżej.
OdpowiedzUsuńto prawda, ale co kto lubi
UsuńCzasem po tych wszystkich żywych kolorach ma się ochotę na taki "nijaki" kolor :)
Dokładnie! :)
Usuńten szarak z jakąś taką domieszką niebieskości jest :)
OdpowiedzUsuńJa wielką fanką szarości nie jestem :P dla mnie szary lakier to to samo co czarny czy biały - coś dobrego pod zdobienia :P
OdpowiedzUsuńJasne, że lubię szarości, nie tylko na paznokciach. Te o neutralnej barwie pasują do wszystkiego, są bardzo uniwersalne. Safari też bardzo mi się podoba, pewnie gdybym miał sprawdzić swoje lakierowe zbiory to znalazłbym coś podobnego. Widzę, że generalnie mają bardzo dobre lakiery o ogromnej pojemności w stosunku do ceny, a coś jakoś o nich cicho. Może są wręcz za tanie? Może ten design nie jest zachęcający (bo zakrętka mnie generalnie odpycha). Mam trochę brokatów z tej serii i jeden błękitny, pastelowy krem- krycie zajebiste, również dwie warstwy, bez smug i prześwitów, a to wszystko za 3,50.
OdpowiedzUsuńUwielbiam safari, ale nigdy nie mogę znaleźć niczego dla siebie w sklepie:(
Ostatnio Nika napisała, że boi się takich lakierów, bo są sprzedawane w głównie w chińskich marketach, ale na stronie quiz.pl jest napisane, że lakiery są wolne od tego całego formal... cośtam i innych złych rzeczy.
UsuńJa na to nie zwracam uwagi, bo mi pomaga odżywka Eveline, która ponoć ma w sobie te obrzydlistwa.
A w moim chińczyku też są rzuty kolorystyczne i jak na coś trafię - od razu łapię ^^
Ale masz rację, prócz zakrętki - lakier naprawdę dobry :)
niby szary, ale wcale nie...szaraczek!
OdpowiedzUsuńuwielbiam lakiery safari, ale praktycznie rzecz ujmując firma nazywa się QUIZ i produkuje jeszcze parę innych bardzo fajnych lakierów, jak np Da Vinci :) (choć one i Safari, to dokładnie to samo, tylko inna naklejka :p
OdpowiedzUsuńTak, wiem, nawet mają swoją stronę internetową :)
UsuńPoprawię, bo faktycznie wprowadza w błąd :)
Lubię lakiery safari,jako jedyne prócz essie wytrzymują na moich paznokciach więcej niż 3dni.Ciekawe od czego to zależy?Hmm..Kolor wręcz idealny,taki codzienny.Bez szaleństw ,ale ma to coś.Czy istnieje jakaś firma ,której lakiery możesz brać w ciemno?
OdpowiedzUsuńtak, to właśnie Safari i MIYO ale tak naprawdę każdy kolor z każdej marki to osobna historia i czasami można się nieźle rozczarować
Usuńpo prostu rosyjska ruletka :)
ale taki jest urok lakierów do paznokci :D
Podoba mi się ten odcień :) Nigdy nie używałam tych lakierów, ale może się skuszę!?
OdpowiedzUsuńfajny. że też nie mam żadnego lakieru safari...
OdpowiedzUsuńmuszę na niego zapolować :)
OdpowiedzUsuńpiękny szaraczek wręcz idealny ;)
OdpowiedzUsuńTyle się Safari na blogach pojawia, a ja ich nigdzie nigdy nie widziałam :/.
OdpowiedzUsuń