Obserwatorzy

sobota, 4 maja 2013

Projekt książka - Romans


Mam straszny, przeogromny wręcz poślizg.
Dlatego postanowiłam, że ten tydzień będzie przeznaczony do nadrobienia zaległości.
Zaglądam w telefon a tu sobota?! Kiedy?!
Romans planowałam odpuścić, bo to kompletnie nie moja bajka i chyba w życiu żadnego nie przeczytałam (chyba że lektura?).
Później postanowiłam metodą gazetową wykonać po prostu logo Harlequina. Bo od dziecka właśnie z tym kojarzą mi się romanse.
Ale przeszukując net za grafiką trafiłam na zdjęcia niemowląt arlekinów, które strasznie zryły mi psychikę (szczerze nie polecam! to straszna choroba!) i dziwię się, że koszmarów nie miałam.
Już doszłam do siebie i postanowiłam, że romansowi nie odpuszczę, ale interpretacja będzie BAAARDZO luźna.

Mani widziałam i podziwiałam na wielu blogach i zdecydowałam, że idealnie się nada.
Jest romantyczny i dziewczęcy więc w sam raz.
Kojarzy mi się z "Anią z Zielonego Wzgórza". (książka jest? Jest :D)
Ania była ogromną romantyczką, do tego te ich angielskie domki z ogródkami, w których pełno było róż...
No idealnie!
Szkoda tylko że mani nieidealny, ALE! Nie narzekam, bo jestem z niego bardzo dumna!
Kompletnie nie w stylu K.O.T.a :)
Dodam, że tak mi przypadł do gustu, że postanowiłam zmalować go na drugiej dłoni i zabrać do pracy.
Dobrze wiecie, że moja prawa dłoń jest bardzo słaba, ale jestem zachwycona, że udało mi się zmalować to maleńkie serduszko na "serwetce" na palcu wskazującym. Jupi!
Przepraszam za krzywe paski - wszystko (paski, serwetki, french) było malowane ręcznie pędzelkiem.
Paznokcie u prawej dłoni delikatnie skróciłam, za to drastycznie kciuka, żeby choć minimalnie wszystko wyrównać.
Lewa dłoń przechodzi kryzys - czekam aż środkowy trochę podrośnie. Ale i tak się chwalę, bo chodzi o romantyczny mani!
Uwaga! Dużo zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować :)
bazą jest tutaj pastelowy błękit nr13 "vanilla"
dostałam od Was zrypki, że skreślam "green tea" za jej smrodek,
choć ma doskonałe krycie, więc kupiłam kolejne kolorki
prawa dłoń/światło naturalne




lewa słoń/światło naturalne
mimo odczekania dość długiej chwili, Poshe troszkę rozmazał różyczki :(
próba uchwycenia obu dłoni/światło naturalne
czego użyłam
 Użyłam:
1 warstwa odżywki 6w1 EVELINE
2 warstwy Cocoche nr13 "vanilla"
Różyczki:
Tweety od Bella Oggi nr05 "bubble gum"
Softer Crazy Colours nr4
Detale:
Villare City nr321
Silcare The Garden Of Colour nr73
Serdeczny:
Golden Rose Jolly Jewels nr122

 I co sądzicie o tym mani? Ujdzie?

Przypominam, że można głosować na kolejny lakier w MIYOwych Środach -> TUTAJ

17 komentarzy:

  1. aj aj aj !!! ślicznie- kolorki są tak pięknie dobrane <3 a palec wskazujący super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też jestem właśnie ze wskazującego dumna :)

      Usuń
  2. bardzo mi się podoba. faktycznie tak romantycznie :) i to serduszko na serwetce śliczne!! na obu rękach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i bardzo precyzyjnie wykonane!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne różyczki!! i kolory piękne :)) obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Calosc wyglada swietnie<3 nie ma zadnych krxywych paskow;p Pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo podobają mi się różyczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Noo to zdecydowanie jedne z najładniejszych róż na paznokciach, jakie widziałem. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo, choć w pracy kolega zapytał, dlaczego namalowałam różową kapustę >.<

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  8. ale piękne! też chcę takie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wspaniałe !!! wyszły Ci idealnie obie ręce !! mistrzyni :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, cieszę się, że spróbowałam z drugą dłonią, to, że się podoba, trochę dodało mi skrzydeł i wiary we własne siły :)

      Usuń
  10. Mani wyszedł rewelacyjnie, strasznie mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rany jak ślicznie :) Też chcę taki - zrobisz mi?? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. przepiękne zdobienie, palec wskazujący to mój faworyt :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam