3 dni mnie nie było (ot, zachciało mi się szwendać po południowej Polsce).
Mam mnóstwo zaległości i bardzo mało czasu.
Na początek moje konkursowe paznokcie.
No, z pierwszym miejscem nie miałam żadnych żadnych szans, ale i tak fajnie było spróbować.
A mój mani był trochę pesymistyczny.
Bo tak jakoś mi te wakacje wyglądają.
Gdyby ktoś nie mógł się połapać:
Mały - logo Euro
Serdeczny - tornado
Środkowy - chmura deszczowa
Wskazujący - komar
Kciuk - logo Olimpiady
To moja pierwsza próba z farbkami akrylowymi. Oj, było zabawy...
Ale trening czyni mistrza co widać u zwyciężczyni konkursu. :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa MIYO nr55 "Venus Schine" (fioletowy)
1 warstwa Wibo Extreme Nails nr25 (biały)
1 warstwa Essence Twins colour base nr02 "Romeo"
Farbki akrylowe
1 warstwa szybkoschnącego Seche
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam