Jak można dopuścić do czegoś takiego?!
Jakby mało było, że się łamią, to nie! Trzeba jeszcze je sobie przypalać!
Postanowiłam zapalić małego tealighta i włożyć do kominka na olejki.
I co zrobiłam? Osmaliłam sobie paznokieć, no niech to &^*($%@#*%!
No litości...
Się dobiłam swoją własną nieuwagą.
Takie rzeczy tylko u K.O.T.a
oj ... kiedyś zdarzyło mi się coś bardzo podobnego :) będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńchlip, ale wstyd... :)
Usuńajj, ale smród!! :D
Usuńjaki smród?! tylko kawałeczek się przypalił! Nic nie poczułam, dopóki nie spojrzałam na dłoń, a to i tak dobrą chwilę zajęło mi skojarzenie, czemu mam czarny paznokieć... :)
Usuńto miałaś fuksa :D Ja zanim zobaczyłam, to poczułam właśnie...ten smród :)
UsuńJak palony kurczak :D
Usuńjak dobrze wiedzieć, że to nie tylko mnie się przytrafiło :)
Usuńoj powiem Ci że masz talent ;p ale no takie rzeczy się zdarzają, nie przejmuj się :)
OdpowiedzUsuńhłe hłe, dzięki za komplement >.<
UsuńOj, mi to nie raz się przytrafiło ;p
OdpowiedzUsuńHahaha, nawet nie wiedziałam, że tak można ;P Do wesela odrośnie ;P
OdpowiedzUsuńdo wesela to ja zdążę go połamać ze 100x, podpalić pewnie z 15 i Bóg wie, co jeszcze zdążę wykombinować... -.-'
Usuńco za kolor!
OdpowiedzUsuńOdrośnie :) Ja kiedyś też sobie przypaliłam, ale u babci gdy zapalałam zapalniczką kuchenkę gazową :D
OdpowiedzUsuńwow... dobra jesteś :) ja kiedyś rzęsy sobie przypaliłam :) na szczęście odrosły ;p
OdpowiedzUsuń