Obserwatorzy

niedziela, 24 lutego 2013

Paznokcie

Ania zabiła mi ćwieka. Zapytała o moje różnej długości paznokcie.
No i nie mogłam już udawać, że niczego nie widzę, musiałam się za nie wziąć.
Jak już Ani wyjaśniałam, w mojej pracy bardzo  łatwo o uszkodzenie paznokci.
Nikt nie wierzy, gdy mówię, że są naturalne - wszyscy myślą, że to tipsy, bądź żel.
Niestety, moje paznokcie nie są z tytanu i pękają. Najczęściej dużo przed białą końcówką paznokcia - dlatego ratuję się klejem (najzwyklejszy superglutem), dopóki nie odrosną na tyle, żeby bezpiecznie je ściąć.
Te zaś, które jakimś cudem trwają, tak ciężko mi skarać...
Próby odratowania moich paznokci trwały wiele lat.
Zawsze mi się rozdwajały i były bardzo miękkie. Był okres, gdy 2mm białej końcówki były sukcesem, który i tak się zaraz łamał. :(
Dlatego teraz pozwalam sobie na takie ekscesy jak każdy paznokieć z innej parafii, bo najważniejsze dla mnie, że SĄ!

Jednakże, gdy Ania napisała o nich, był to niechybny znak, że już najwyższa pora ogarnąć je.
Zaczynały wyglądać baardzo nieestetycznie.

 UWAGA!
ZDJĘCIA DRASTYCZNE 
OSOBY WRAŻLIWE PROSZONE SĄ O NIE OGLĄDANIE PONIŻSZYCH ZDJĘĆ :)
PRZED
lewa dłoń/lampa błyskowa/kciuk tak twardy, że przy obcinaniu bolał!
PO
po skróceniu są "w miarę" wyrównane
PRZED
prawa dłoń/lampa błyskowa
PO
skrócone na ile się dało, nie mam miarki w oku, więc tak musi wystarczyć
Jutro mam wolny dzień, więc zrobię moim paznokciom małe SPA.
Dziś tylko z odżywką.
WOW, nie pamiętam, kiedy ostatni raz kładłam się spać z naturalnymi "gołymi" paznokciami....

EDIT:
Jeszcze wstawiam link do notki, gdzie porównuję jak działa na moje paznokcie EVELINE diamentowa, i co się stało, gdy zamieniłam ją na tańszy odpowiednik.
UPRZEDZAM: tam to dopiero masakra...
Paznokciowa masakra

12 komentarzy:

  1. ale masz ładne te paznokcie. tak zdrowo wyglądają! i są takie różowe, a nie żółte :)
    a swoją drogą, ja nie przepadam za długimi, bo mi we wszystkim przeszkadzają :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i właściwie to jeszcze coś chciałam dopisać :p jak to robisz, że nie masz przebarwionych paznokci? używasz jakichś preparatów wybielających, czy po prostu ta odżywka Eveline czyni takie cuda? ;)

      Usuń
    2. och, są troszeczkę przebarwione, ale tak naprawdę używam tylko tej odżywki EVELINE, ewentualnie pod brokaty bazę peel off.
      może faktycznie jest tak mocna, że dobrze chroni?

      Usuń
  2. śliczne paznokcie też tak mam że mi się łamią tak od boku. Ostatnio podkleiłam 1 warstwą chusteczki higienicznej na odżywce. Żeby odczekać, aż odrośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ja próbowałam na chusteczce i po godzinie (!) chusteczka się darła, dlatego machnęłam ręką i się nie cackam tylko paćkam klejem :) to u mnie zdaje egzamin

      Usuń
  3. Też tak mam, że jak rosną to mi szkoda ściąć bo się cieszę, że w ogóle są, nieważne, że każdy inny ;P Ale, krótsze zdecydowanie wyglądają ładniej więc w końcu siadam i skracam wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po 1 czuję się winna! :-P jednak tak, jak Ci napisałam... Ja też czasami zapuszczałam swoje pomimo tego, że mają tendencję do podwijania się (tylko 2) więc dłuższe spiłowane na prosto nie wyglądały... Niedawno pokochałam migdałki -i tym długość pasowała. Ale czasami pragnienie długości tak nam przesłania, że robimy dziwne rzeczy :-P więc tak doskonale rozumiałam Twoje wcześniejsze poczynania :-)
    Ale po 2: cieszę się, że opublikowałaś tą notkę! Masz piękne paznokcie! Niesamowicie biały wolny brzeg! Płytka długa sama w sobie i rzeczywiście - prawie wcale nie masz przebarwień!
    A do tego paznokcie nadal są długie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po 1 absolutnie nie czuj się winna, bo zapodałaś mi pozytywnego kopa, sama chyba bym dalej udawała, że nic złego nie widzę :)
      ja również pokochałam migdały (chociaż nie mam pojęcia czy to moje coś to migdał...)
      po 2 dziękuję pięknie. paznokcie mam po Tacie ^^ są długie, proste i właśnie ten cudownie biały brzeg (pamiętam koleżankę, która miała szary brzeg i ciągle walczyła z kredkami albo robiła frencha)
      Teraz jestem zadowolona z wyglądu dłoni, bo wygląda to ciut lepiej i estetyczniej :D

      Usuń
  5. pęknięte, czy nie, ja podziwiam Twoje paznokcie. według moich wyznaczników są długie. ja nigdy takich nie miałam. po części dlatego, że mi się rozdwajają i łamią, a po części źle się w takich długich czuję. co nie zmienia faktu, że podziwiam je u innych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby udało Ci się takie zapuścić i ponosiłabyś troszkę, uwierz, szybko byś się przyzwyczaiła - szczególnie, że czasem ułatwiają życie :)

      Usuń
  6. masz piękne, zadbane paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrowe paznokcie jak nic :) Gratulacje :) Jestem zwolenniczką raczej równych paznokci - ja źle czułabym się w jednym długim, drugim krótkim :)
    P.S. W końcu założyłam i ja swojego bloga - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam