Fiolet, przykurzony, przybrudzony. Wykończenie kremowe.
Pędzelek wygodny, ładnie operuje się nim po płytce. Lakier przy pierwszej warstwie miejscami smuży, druga wszystko wyrównuje. Do pełnego krycia wystarczyły 2 warstwy. Gdzieniegdzie pojawiły się bąbelki. Schnięcia nie sprawdzałam - nałożyłam wysuszacz.
Kolor typowo jesienny, ponury, przygaszony. Bardzo dobrze się w nim czułam :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy MIYO Mini Drops nr94 "dirty fruits"
1 warstwa Poshe
Buziaki!
Ładny:)
OdpowiedzUsuńTwarzowy kolor. To znaczy, eee, "dłoniowy" :) Bardzo w moim guście.
OdpowiedzUsuń