Obserwatorzy

piątek, 21 listopada 2014

Lekcja francuskiego

Jasny pudrowy róż. Wykończenie kremowe. Przeznaczenie - frencz.
Pędzelek wąski ale precyzyjny. Pierwsza warstwa jest absolutnie przezroczysta, druga grubsza nadaje mlecznego koloru. Nie mam odwagi i zresztą nie czuję potrzeby sprawdzania, po ilu warstwach można uzyskać pełne krycie. Szkoda nerwów :) Na zdjęciach widać 2 warstwy. Lakier nie smuży ani nie bąbelkuje, równomiernie rozpływa się po płytce. Schnięcia nie sprawdzałam, nałożyłam wysuszacz. Dłonie wyglądają bardzo ładnie, schludnie i naturalnie. Aż nie mogę się na nie napatrzeć :) Trochę jak sztuczne.
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
2 warstwy Essence Colour&Go nr5 "sweet as candy"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

9 komentarzy:

  1. Piękny efekt. Ja bym pewnie malowała dalej do pełnego krycia... :p
    Kolor ma śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  2. O pełne krycie nawet nie próbowałabym walczyć, bo ten efekt podoba mi się wystarczająco. Aj *.* Mogłabym teraz tak patrzeć i patrzeć na Twoje pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealny lakier do zdobień z przezroczystościami :) bardzo podobny do mojej ukochanej Vipery High life 815 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam taki naturalny efekt zadbanych paznokci <3

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny efekt ;) sama lubię french, ale tylko czasami, muszę mieć na niego ochotę :) czasem lubię też walnąć na paznokcie niekryjący biały lakier i nawet nie malować końcówek, prześwitują, ale mi to nie przeszkadza ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubiłem tą starą kolekcję essence, to były na prawdę dobre i tanie lakiery. Wielka szkoda, że zostały wycofane. Bardzo ładny połysk i fajny, szklisty efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie wyglądają Twoje paznokcie pociągnięte mleczakiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam