Jesień za oknem a u mnie kwitną róże. Oczywiście na paznokciach.
Zżółknięta biel z poprzedniej notki posłużyła jako tło do uroczego zdobienia. Gdzieś na którymś blogu widziałam coś podobnego więc powiedzmy, że zmałopowałam, ale nie wiem skąd.
Użyłam:
Tło:
MIYO Mini Drops nr117 "organic" ->RECENZJA
Wzorek:
Płytka F
Lakier:
Golden Rose nr24->RECENZJA
Listki:
MIYO Mini Drops nr111 "green apple" ->RECENZJA
1 warstwa Poshe
I jak Wam się podoba?
Buziaki!
genialnie Ci to wyszło! :) a lakier bazowy jest cudny
OdpowiedzUsuńU mnie ten bazowy wygląda jak bardzo jasna pistacja :p
OdpowiedzUsuńRóżyczki prześliczne :D
Urocze kwiatki :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie, subtelnie i starannie!
OdpowiedzUsuńyay! jakie ładne różyczki *.* ja nadal ich nie umiem malować tak jakbym chciała :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten manicure, nawet ta zżółknięta biel przypadła mi do gustu, przydała by mi się taka :)
OdpowiedzUsuń