Maluch, o którego istnieniu całkowicie zapomniałam...
Rozbielona pomarańcza. Pastelowa brzoskwinka. Wykończenie kremowe.
Pędzelek mały i wąski ale muszę przyznać, że całkiem sprawnie się nim maluje.
Pierwsza warstwa smuży, druga wszystko wyrównuje ale dopiero trzecia daje 1oo% krycie.
Nie zauważyłam bąbelków, niestety mój Poshe to nadrobił. :/
Schnięcia nie sprawdzałam.
Uroczy, optymistyczny, letni kolorek. Tak na poprawę humoru :D
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely NHWN
3 warstwy Smart Girls Get More nr159
1 warstwa Poshe
Buziaki!
Ładny kolor, chociaż do mojej skóry nie pasują pomarańcze, dłonie wyglądają jakoś tak trupio.
OdpowiedzUsuńWow, świetny kolor na paznokciach daje :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień pomarańczu! U kogoś takie kolory mi się podobają, u mnie goszczą jednak bardzo rzadko ;)
OdpowiedzUsuńkolor jest przepiękny, ale niestety te 3 warstwy :(
OdpowiedzUsuńLeciutko neonowy? Czy tak tylko wyszedł na zdjęciach? Ciekawie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńtak, faktycznie na żywo jest lekko neonowy :)
Usuńjo ale ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuń