Obserwatorzy

wtorek, 29 stycznia 2013

Mani ni z gruchy ni z pietruchy :)

Pomyślałam sobie, że mogłabym spróbować water marble.
Dwa razy próbowałam, potem rzuciłam w kąt (zbyt niecierpliwa jestem:)).
I tak pomyślałam a zrobiłam inaczej. -.-
Idąc do pudła z lakierami (2m) zapomniałam o metodzie wodnej!
Wzięłam fiolecik MIYO Mini Drops 93 "storm cloud"
Niestety, ranne zmiany są fajne, bo wcześnie się kończy, ale kiedy się wstaje jest środek nocy a jak się wraca do domu, to już dobre światło do zdjęć mija.
Dlatego to co zobaczycie to totalny chaos. :/

Kolory są mocno przekłamane WSZĘDZIE!
prawa dłoń/lampa błyskowa

ta szarość powinna być fioletowa a wzorek bardziej żółty


tu jest w miarę blisko kolorystycznie oryginału

Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
2 warstwy MIYO Mini Drops nr93 "storm cloud"
Wzorek:
lakier no name "do wzorków"
płytka S3
kamyczki
wszystko utrwalone szybkoschnącym China Glaze

Mani nie przetrwał w pracy. Ot, zachciało mi się dłubać i mam! Złamałam paznokcia palca wskazującego dłoni zdjęciowej!

6 komentarzy:

  1. ouć :( szkoda tego złamanego paznokcia, bo mani jest niesamowity!!! mnie bardzo się podoba- idealne kolory, a kryształki cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kryształki kupione w pepco. Cała karuzela kolorowych maleństw za 3.99,- :)
      Pazur będzie ratowany na super glu :(

      Usuń
  2. Mani świetny, a kształt paznokci masz piękny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, widzę, że powoli zaczyna wychodzić z mody ale mnie się zawsze wszystko podoba z opóźnieniem. :D

      Usuń
  3. Szkoda pazurka ale szybko odrośnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mi bardzo wolno rosną, hodowla jest straszna, a tak szybko się łamią :(

      Usuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam