Obserwatorzy

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Wciąż źle :)

Kolejna próba zmalowania kwiatów metodą one stroke.
Bardzo mnie się podoba i jak widzę, co Dziewczyny potrafią wyczarować, to mnie skręca z zazdrości.
Dlatego postanowiłam ćwiczyć!
A Wy, moje kochane, niestety będziecie narażone na oglądanie moich wypocin ;)
prawa dłoń/światło naturalne/zachmurzone






Osobiście stwierdzam, że nawet tragedii nie ma, szczególnie, że to dopiero moja druga próba.
Tylko niepotrzebnie zrobiłam czarny kontur płatków, wydaje mnie się, że bez niego było lepiej, ale zdjęć porównawczych  niestety nie zrobiłam :/

Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
3 warstwy Bourjois nr33 "tangerine fatal"
Kwiaty:
Safari nr338
Bella Oggi Tweety nr05 "bubble gum
Colour Alike nr488 "danzing"
Virtual FashionMania (bez numerka z Biedronki)
MIYO Nailed It! nr4 "ink"
Narzędzia:
sonda
pędzelek

A co Wy o tym sądzicie? ;)
Pozdrawiam
I dziś oficjalnie rusza Owocowy Projekt! :D
Kto nie słuchał, ten trąba!
Kto się nie zapisał, ten... (jedyny rym jaki mi przychodzi to "plomba" >.< za stara już jestem... )

SZCZEGÓŁY >>TUTAJ<<

22 komentarze:

  1. ładnie wyszło :) ja sie dopiero przymierzam do tej metody :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie gderaj tyle jak na drugi raz to wyszło wręcz świetnie (gdybyś Ty moje próby zobaczyła one stroke - kupa śmiechu :P)
    A mi się wydaje, że ładniej wygląda z konturem chociaż kto wie jak sama napisałaś gdyby były foty bez nich może bym zmieniła zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. następnym razem spróbuję nie zapomnieć o fotkach, chociaż najczęściej mani robię wieczorem, więc byłyby w sztucznym oświetleniu :)
      a wypociny publikuję, żeby mieć w przyszłości (liczę po cichutku, że dojdę do wprawy) porównanie, zupełnie jak ze skittles mani
      rok temu i dziś :)

      Usuń
  3. Chciałabym, aby moje kwiatki tą metodą chociaż troszkę podobnie do Twoich wychodziły :) Z konturem mi się właśnie podoba, ale ja mam fazę na zakreślanie wszystkiego na czarno :D Szkoda, że nie zrobiłaś fotek jak się prezentowały bez tego :) A ja w takim razie jestem PLOMBA :D Nie zapisałam się na ten projekt :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego?!
      chętnie obejrzałabym Twoje prace, bo wiem, że masz pełno świetnych pomysłów i na pewno zaskoczyłabyś niebanalnymi interpretacjami.
      :)
      myślę, że jeszcze można się zapisywać, chyba że nie masz czasu?
      Ja się w to wkręciłam :)

      Usuń
  4. Wcale źle nie wyszło... Wręcz przeciwnie, wyszły bardzo ładnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda super! :D z tymi konturami tak trochę... komiksowo, ale bardzo ładnie :) też się zapisałam do projektu, Diunay miała super pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi z konturem przypomina komiksowe paznokcie i takie "Buuuum!!" :D Druga próba a fajnie wyszła. Trzeba pamiętać, że trening czyni mistrza!

    OdpowiedzUsuń
  7. ładnie wyszło, chociaż one stroke to faktycznie nie przypomina

    OdpowiedzUsuń
  8. Co Ty w ogóle znowu gadasz, że nie wyszło?! Se musiałam powiększyć i szukać o co Ci chodzi, ale nie znalazłam :) Metody nie próbowałam jeszcze więc nie wiem jak to wychodzi, ale Twoje kwiatki bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ćwiczenie czyni mistrza! może sama niedługo spróbuję tej metody, to będzie ci raźniej, bo nie umiem one stroke :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładne zdobienie jak na pierwszy raz ;)
    ja również ćwiczę zdobienie nawet zamówiłam specjalny pędzelek do zdobień z Avonu ;) zobaczymy jak to wyjdzie, ale tobie bardzo ładnie wyszło, urocze kwiaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Marudzisz, bo wyszło naprawdę ślicznie!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. też dołączyłyśmy do tego projektu :) a paznokcie wykonane technicznie są bardzo ładnie, ale ja dałabym inną bazę i wyglądałoby sto procent lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak na drugi raz to wyszło Ci świetnie ! :)
    sama w końcu muszę się zabrać za tą metodą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podobają i moim zdaniem kontur nadaje im charakteru :) Chciałabym żeby mi takie ładne wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja też nie umiem zupełnie tej metody... już nawet nie próbuję

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja nawet nie wiem co to jest metoda one stroke :P tak może trochę wstyd, ale zaraz sobie wygooglam i będę wiedziała :P a póki co powiem po prostu że mi się podoba :) właśnie z takimi obwódkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj coś Ty, mi się podoba! :) A z tym czarnym to mi się podoba, ale może zmieniłabym kolor tła :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam