Obserwatorzy

wtorek, 4 czerwca 2013

Eclair nr 04A+TAG

Lakiery termiczne z tej firmy swego czasu wywołały spore zamieszanie w lakierowej blogosferze.
Szczególnie przecudny 05A (różowo-żółty, znany jako truskawkowo-bananowy).
Ja posiadam dwa lakiery z tej serii. 05A już nosiłam ale zdjęcia kompletnie nie wyszły więc jeszcze się pojawi, a dziś przedstawiam jego braciszka 04A

Dane techniczne:
Firma: Eclair
Numer/Nazwa: 04A/-
Pojemność: 12ml
Cena: 22,- (+ koszt przesyłki)
Krycie: 2 warstwy na zdjęciach (przydałaby się 3)
Opakowanie: szklana urocza i zgrabna buteleczka z czarną zakrętką, do której przyklejona jest charakterystyczna kokardka
Pędzelek: średniej długości i szerokości
Konsystencja: bardzo dobra

Może zacznę od strony wizualnej. Tu wszystko jest piękne. Buteleczka ma bardzo ładny kształt, zakrętka jest matowa, do niej przyklejona biała kokardka szczególnie cieszy oko (mały akcent, a trafia w gust idealnie). Kokardka jednak jest dość niepraktyczna – szybko może się pobrudzić, odpaść, no i troszkę utrudnia malowanie paznokci.
Teraz przejdźmy do lakieru:
W buteleczce jest to ładna pomarańczka. I taka jest również na paznokciach. Ja mam zimne dłonie, więc to ten kolor u mnie króluje i jest całkiem przyjemny.
Po potraktowaniu gorącą wodą lakier zmienił się na słonecznego żółciaka! (Swoją drogą byłam ciekawa zmiany, bo na buteleczce nie ma o tym ani słowa, a ja już zapomniałam, co wybrałam ;))
Kolor intensywny, prawie neon – śliczny!
Kiedy dłonie się rozgrzeją, na końcówkach pozostaje pomarańcz i tworzy się delikatny gradient, wygląda to dość ciekawie :) ale nie tak spektakularnie jak przy 05A.
Mam nadzieję, że na zdjęciach choć w minimalnym stopniu udało mnie się uchwycić kolorki i przemianę.

prawa dłoń/światło naturalne/zachmurzenie
kiedy jestem ZIMNY :)

kiedy jestem CIEPŁY :)

kiedy się ZMIENIAM



prawa dłoń/flash
Jestem z niego zadowolona i cieszę się, że kupiłam.
Szkoda tylko, że na buteleczkach nie ma oznaczeń i numerów, mam nadzieję, że szybko się to zmieni.

I znów zaskoczenie, zaczynam się bać zaglądać na Wasze blogi :)
Ponownie zostałam nominowana, tym razem przez:
Nikę
dailynailspirations.blogspot.com

Szybciutko odpowiadam na pytania:

1. Ulubiona kawa/herbata
Uwielbiam latte cafe, mrożoną z Lidla (w kartoniku) i swoją (pół kawy, pół mleka, 2 łyżki cukru ;P)
Herbata: melisa z pomarańczą, mięta z jabłkiem, z opuncją :)

2. Minimalizm czy klasyka?
Zależy w jakiej dziedzinie życia i jaki mam w danej chwili nastrój

3. Mocne kolory czy pastele?
Patrz odp. na pyt. 2

4. Najlepszy lakier ever
Nie mam takiego. Naprawdę. Lubię tak dużo kolorów i wykończeń, że nie mogę się zdecydować.

5. Ulubione ciasto
zebra, ale bez pasków (czyli cała „biała”)

6. Najlepsza książka jaką czytałam to?
Fantastyka:” Tkaczka Pieśni” Andre Norton
Kryminał:” Kocie worki” Joanny Chmielewskiej

Dziękuję Nice za nominację.
Pozdrawiam

23 komentarze:

  1. Bardzo ładnie pokazałaś te przejścia, miło mi się ogląda te lakiery na blogach, sama nie mam :( I nie wiem czy kiedykolwiek mieć będę.. styczność miałam wyłączne z lakierem termicznym od allepaznokcie dawno temu, niestety wytrzymałość była bardzo słaba (jeden dzień i odpryski :( ) być moze jeszcze do niego wrócę gdyż było to za czasów gdzie nie stosowałam ani bazy pod lakier ani topu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, to nie takie łatwe taplać się w łazience i lecieć do pokoju, żeby zrobić zdjęcie >.<
      lakiery termiczne z tej firmy mogę polecić, szczerze
      mam jeden z Editt Cosmetics czyli kupiony u chińczyka, ale kryje tak słabo, że się odechciewa malować (podejrzewam, że potrzeba nawet 6 warstw, ja poddałam się po bodajże 4 :/)

      Usuń
  2. kupiłam ostatnio odcień 05a ;p i tylko chodziłam i sie patrzyłam na swoje panznokcie :) naprawdę to chyba są najfajniejsze lakiery termiczne jakie do tej pory ktokolwiek wyprodukował :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam banana-truskawkę i uwielbiam go:D Nie mogłam oderwać od niego wzorku i bez przerwy kontrolowałam jego zmianę koloru;)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny jest ten lakier! mi się marzy ten bananowo-truskawkowy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny jest :) I masz bardzo ładne pazurki. A lakiery Eclair jakiekolwiek by nie były to i tak najbardziej podoba mi się w nich ta buteleczka ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, buteleczka jest prześliczna, szkoda tylko że tak skąpią informacji, bo nie ma na etykiecie ani słowa o numerze lakieru
      pomarańczkę znalazłam w zamówieniu, które do nich wysłałam :/

      Usuń
  6. strasznie fajny lakier, ma bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny kolorek ale ta buteleczka jest piękniejsza ah :) się rozmarzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię te lakiery :) piękna magiczna pomarańczka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny! Idealny na lato :)
    Niedługo u mnie na blogu identyczny gradient :D
    A no i też lubię Joannę Chmielewską! :) Nie wiem jak Tobie, ale mi przypadły do gustu bardziej jej starsze książki jak np. 'Romans wszech czasów' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też czytałam, ja jeszcze uwielbiam "Wszyscy jesteśmy podejrzani", zresztą, przeczytałam wszystkie Jej książki (moja Mam ma całą kolekcję) prócz przygód Pawełka i Janeczki, czy jak im tam.
      Chmielewska napisała również świetną książkę dla dzieci "Pafnucy", Mama nigdy nie mogła wyjść poza kilka pierwszych kartek bo tak się chichraliśmy wszyscy (czytała do snu). :D

      Usuń
  10. Fajny ten lakier. ;D
    Ps. Kiedy wyniki konkursu? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. przeglądałam ostatnio na allegro lakiery termiczne i nie mogłam się zdecydowac, a tu mam podpowiedź na jaką firmę patrzeć :) mój portfel juz płacze... :)
    a "Twoją" kawę piję identyczna, na pół z mlekiem i 2 łyżeczki cukru ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój portfel też zapłakał, ale mają fajne kolorki i naprawdę niezłe krycie w porównaniu do innych lakierów

      ^^ bo taka kawusia "najlepsiejsza"

      Usuń
  12. Słoneczny lakier, idealny wakacyjny :D Nie pomyślałabym, że taka pomarańczka z żółciutkim kolorem będzie aż tak ładnie przez siebie przechodzić :)Bajerek!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny jest ten lakier. Ja kupiłam jakiś tani na allegro (krycie 0) i nie wiem czy inwestować w taki droższy lakier :)
    Prezentuje się cudownie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też kupiłam chińczykowy, przy czwartej warstwie się poddałam.
      W ten warto, naprawdę :)

      Usuń
  14. Bardzo interesujący, ładny lakier, a buteleczka wygrywa wszystko - jest śliczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi się marzy ten bananowo - truskawkowy :D Ten też całkiem przyjemnie zmienia kolory, ale jakoś nie mogę się przekonać do pomarańczy na moich paznokciach. Nie czuję się w tym kolorze dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne są te termiczne lakiery, szkoda że jeszcze zadnego nie mam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam