Obserwatorzy

wtorek, 18 czerwca 2013

Dzikie Wyzwanie - tydzień 3 "papuga"


Może w końcu uda mnie się choć jedno zdobienie zrobić na czas?
Papuga to ciekawy temat, obszerny z racji tego, że nie został określony gatunek :)
Niestety, okazało się, że pomysł na mój pierwszy mani został już wykorzystany, dlatego postanowiłam poszukać innej papużki do spapugowania ^^
Szukając w szufladzie żółciutkiego lakieru, pomyślałam, że może w drugiej z pojedynczymi "firmami" coś znajdę - chciałam nowego żółtka. I tak oto złapałam M&Buffalo od Manhattan, który dostałam jako gratis przy zakupie dwóch produktów tej firmy.
Temu typkowi w najbliższym czasie przyjrzę się bliżej bo jest wart uwagi! :D
źródło
Ale czyż ta papużka ze zdjęcia nie jest śliczna? *.*
U mnie już chyba tak zostanie, że będę malować oczka, heh, może to będzie mój znak rozpoznawczy? :)
Mani mega uproszczone, na którym bez zdjęcia- inspiracji, nie wiadomo by było, co jest :)
Moja też mnie się podoba, choć nie zachwyca kunsztem, techniką ani oryginalnością :D
prawa dłoń/światło naturalne

A tu pokazuję moje pierwsze zdobienie:
Inspiracja:
źródło
Przy powstawaniu tego zdobienia nie ucierpiała żadna papuga :D
prawa dłoń/światło naturalne

Chciałam dokleić piórka ale spaskudziłam efekt, do tego już podobne zdobienie widziałam, więc wolałam wykombinować inne :)

Co sądzicie o moich papużkach?
Pozdrawiam!

19 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba lakier tej żółtej papugi - jest taki intensywny :) Fajnie wymyśliłaś ten motyw z okiem :D Cieniowana papuga też wyszła super.
    P.S. Zmieniłaś avatar :D Jest świetny, jednak będę musiała się przyzwaczsić, bo tamten był od kiedy pojawiłam zię w tym małym blogowym świecie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      owszem, zmieniłam i możliwe, że jeszcze zmienię (też trudno mi się przyzwyczaić :))
      chciałam wkleić moje kocie paznokcie, jak na FB, ale mam jeszcze drugiego kociego bloga i na nim też by się wyświetlały i zrobiłby się zgrzyt :D
      możliwe, że będzie jeszcze inny avek ;P

      Usuń
  2. Bardzo fajne te pazurki :D i żółte i cieniowane!

    OdpowiedzUsuń
  3. ojj Kocie zawsze robisz wrażenie - niesamowite pomysły, oryginalność w podejściu do tematu :) zachwycają obie wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fantastyczne papużki, ta pierwsza ładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ta pierwsza genialna! prostota matką wynalazków... czy jakoś tak :D

    OdpowiedzUsuń
  6. obie wersje mi się podobają ale jednak to z okiem jest bardziej, oryginalniejsze :D pomysł super z tymi oczami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwsze zdobienie jest genialne! uwielbiam Twoje mani, bo często są z humorem! niesamowity pomysł i wykonanie, aż mi się uśmiech pojawił gdy to ujrzałam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. OHHH!!! Love those birds, the are so cute.. and the colours are amazing. Your manicures are just perfect!
    Kiss

    OdpowiedzUsuń
  9. o jaaaaaa <3
    pierwsza papużka jest niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  10. Żółta skradła moje serce - jest słodziutka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak to bez zdjęcia nie byłoby wiadomo? Jasne, że by było! Świetna spapugowana papuga :D Słodkiego dziubka namalowałaś hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo tego to ja nie przebije <3 Strasznie mi się podoba Twoja papużka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. to pierwsze jest mega! :D uwielbiam te oczka na Twoich pazurkach, są strasznie słodkie, takie kreskówkowe :) a to drugie mniej mi się podoba, na dobre Ci to wyszło, że ktoś już miał podobne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oko jak prawdziwe! Obie propozycje super :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam