Obserwatorzy

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Już jestem :)

Tęskniłyście?
Wiem, że nie, ale niestety wróciłam :D
Wesele kuzynki było bardzo udane, jako świadkowa spisałam się na medal (Panna Młoda tak powiedziała).
Jestem na bardzo wielu zdjęciach i nawet się sobie podobam (jak nigdy!)
Jak dostanę fotki to zapewne będę się chwalić :)

A teraz na szybciutko pokazuję paznokcie, które sobie zmalowałam.
Zdjęcia robione dopiero dzisiaj rano czyli po 3 dniach noszenia więc wybaczcie ich stan :)
Z racji tego, że sukienka sama w sobie była dość strojna a na pewno przykuwająca uwagę, do tego odjechane szpilki - paznokcie dopasowałam do butów i zbyt nie szalałam:



Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa O.P.I "did you 'ear about van gogh?"
2 warstwy Essence Colour&Go nr 67 "make it golden"
1 warstwa Poshe

 A tu widok na tył szpilek:
Kolce są naprawdę ostre, o czym przekonałam się na własnej skórze, mam rozciętą skórę na podbiciu prawej stopy i pokiereszowane kostki >.<
44 dzień nie kupiłam lakieru - jestem z siebie dumna.
Niestety zasady są po to, żeby je łamać.
A będąc u Rodziców musiałam zahaczyć o Textil Market.
Co zrobić żeby nie złamać swojego postanowienia a zdobyć lakiery?
Trzeba posiadać Brata, który oficjalnie je Tobie kupi.
Mój Ciszek jest kochany i fundnął swojej Trzyczce (tak się zdrabniamy ;D) 3 śliczne lakiery :D



14 komentarzy:

  1. Oj śliczne pazurki :)

    Już nie mogę się doczekać aż pokarzesz zdjęcia w kreacji :) A buty świetne, chciałabym takie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie te paznokcie :)
    Czekam na fotki ślubne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny mani.. czasem tak niewiele wystarczy by paznokcie wyglądały pięknie:)
    Szpilki są odjechane! Oszalałam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki kochany braciszek, pielęgnuje nałóg siostrzyczki:D Ale ładniutkie wybrał, chyba, że to twoja ingerencja?:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jasne że moja!
      na sms, że ma mi kupić lakiery odpisał:
      "Facet? Lakiery do paznokci? Wymagasz zbyt wiele."
      ^^

      Usuń
  5. Mani dopasowany do szpilek :D Muszę też tak zacząć robić ;)
    lakiery piękne <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ale boskie buty ^^ paznokcie piękne efekt cudowny ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. o ty oszustko! ja sobie chyba też zrobię takie odliczanie ile czasu lakieru nie kupiłam, bo stanowczo za dużo ich mam :D a dzisiaj wpadły dwa zieleńce z bell :p

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo jaa cieee jaaakie szpilki *_*
    Lubię takie paznokcie, ale ostatnio nie mam czasu na noszenie takich zdobień... Bosko... Pokazuj zdjęcia z wesela :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahaha świetny pomysł z tym bratem :D
    Pazurki śliczne, ale buty... <3

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny taki brat ^^ paznokcie idealnie pasują do burtów, czekam na fotki sukienki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że nie pokazałaś teraz sukienki!:) Czekam na fotki, bo paznokcie i buty rewelacja! :D
    Fajny brat... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. fantastyczne buty!!!!
    pazurki również ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam