Obserwatorzy

czwartek, 4 kwietnia 2013

Wszyscy mają piasek, mam i ja!

Co powiecie o lakierze o wykończeniu sand, no, może bardziej sugar matt, za 6.99,-?
Zapewne większość chętnie by go wypróbowała.
Więc zapraszam do recenzji podróbki piaskowego lakieru. :)

Dane techniczne:

Firma: Softer Crazy Colours
Numer/Nazwa: 17/-
Pojemność: 9ml
Cena: 6.99,-
Krycie: 2 średniej grubości warstwy
Opakowanie: szklana okrągła buteleczka z zakrętką w kolorze lakieru
Pędzelek: średniej długości i szerokości, krzywo ścięty
Konsystencja: całkiem dobra

W pięknej czerwonej bazie zatopiona ogromna ilość drobno zmielonego brokatu. Całość tworzy iście bożonarodzeniową cudowność.
Jak nie lubię czerwieni (uważam, że postarzają dłonie) tak mam kilka wyjątków, które ubóstwiam i ten również pokochałam.
A mimo to nie zdecydowałabym się na niego, gdybym nie odwróciła próbnika, który studiowałam.
Ja, jak na sklepowych próbnikach, maluję pod spodem, wierzch zostawiając gładki i lśniący.
I jakie było moje zdziwienie, gdy czerwień pod spodem okazała się lekko chropowata!
No to siup! do koszyka.
Osobiście uważam, że lakiery znanych firm o takim wykończeniu są dość drogie a ja wciąż nie dałam się porwać tej modzie, więc tania podróba będzie w sam raz do wypróbowania.
Na upartego wystarczyłaby jedna grubsza warstwa, ale że pierwszy raz malowałam tym gościem, dałam dwie średnie.
Lakier rozprowadza się bardzo dobrze. Nie smuży, nie bąbelkuje. Wysycha dość szybko, ale jeszcze jakiś czas zostaje plastyczny.
Musiałam więc uważać, bo nie mogłam użyć Poshe (SZOK!)
Mam nadzieję, że na zdjęciach choć troszkę widać to wykończenie. Zdjęcia można powiększyć :)
prawa dłoń/światło naturalne
prawa dłoń/światło naturalne
mam nadzieję, że choć troszeczkę widać delikatną chropowatość
zbliżenie, nie jest to typowy mocny piasek, myślę, że coś koło  teksturowego wykończenia

Ogólne wrażenie?
Podoba mi się!
Nie jestem jednak pewna, czy to nie jest przypadkiem zasługa genialnego koloru.
Taki delikatny piaseczek bardzo mi podpasował, jednak to wciąż za mało, żeby tyle wydać na markowe lakiery.

Użyłam:
1 warstwa odżywki 6w1 EVELINE
2 warstwy Softer Crazy Colours nr17

A co Wy sądzicie o takiej podróbce teksturowego lakieru?

Buziaki i uściski :*

22 komentarze:

  1. Kolor bardzo mi się podoba, ale do piaskowego wykończenia nie jestem przekonana

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda dość ciekawie :) choć muszę przyznać, że ja nie widziałam tego koloru u siebie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny ma kolor i ślicznie wygląda na paznokciu. Taką cenę to ja lubię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mam jeszcze żadnego piasku, bo w moim odczuciu jest wiele innych lakierów wartych przeszlo 20zł, ale nie są to piaski póki co. A ten jest świetny! I tani :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie prawda, że wszyscy mają piaskowe lakiery bo ja jeszcze takiego nie posiadam ;p;p patrze na ten piaskowy lakier i moim zdaniem różni sie od tego z opi czy firmy p2 ( chyba tak ta firma sie nazywa;p )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie się różni, bo jak pisałam, to podróba.
      myślę, że takie wykończenie wyszło im przez przypadek, ale na upartego wpisuje się w trendy :)

      Usuń
  6. Myślę że jest cudny ten lakierek :) A tak w ogóle też mi się nie uśmiecha inwestować w oryginalne lakiery o piaskowym wykończeniu, bo uważam ich cenę za ciut wygórowaną.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam jeszcze przyjemności i moje paznokcie też poznać taki lakier, kolor mi się bardzo podoba, zresztą każda czerwień mi pasuje, zacheciłaś mnie do tego piaskowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny kolorek, podoba mi się jego wykończenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi się bardzo podoba efekt :) Ja się skusiłam na piaski z P2, ale na droższe wersje nie mam zamiaru wydawać pieniędzy :) Zobaczę jak dalej się rozwinie moje zainteresowanie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mam do nich dostępu :(

      Usuń
    2. Masz niedaleko do Słubic, a we Frankfurcie jest DM :) NA drugi raz pisz śmiało to Ci coś zakupię jak będę u Rodziców :)

      Usuń
  10. ja się skusiłam na barry m i przepadłam;) a ten w czerwieni mi się nie widzi, aczkolwiek wykończenie super! :P

    OdpowiedzUsuń
  11. nie podoba mi się, ale jestem ciekawa, jakby wyglądał po nałożeniu na niego matt top coatu.

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie się podoba :D sama bym z chęcią kupiła taki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. tani i piękny, czego chcieć więcej ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny kolorek :)
    Otagowałam Cię u siebie :) Zapraszam do zabawy :) http://zolwikowy.blogspot.com/2013/04/liebster-award.html

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jesteś niesamowicie spostrzegawcza!
    ja powiem szczerze, że naprawdę lubię lakiery z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  16. muy buena idea esa la de unir todos los productos para acabarlos porque a mí me pasa que al final voy acumulando y me quedo sin espaco y al final coges de aquí y de allá y es un poco desastre...

    un beso!
    estamos de SORTEO

    OdpowiedzUsuń
  17. UPS sorry I wrote it in spanish!!! hehehehe
    we have an international giveaway HERE in our website. Check it!!
    kissss

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam