Firma: Pierre Rene MIYO Mini Drops
Numer/Nazwa: 96/night flower
Pojemność: 8ml
Cena: 3.49,-
Krycie: 2 ciemkie warstwy
Opakowanie: szklana buteleczka z czarną zakrętką
Pędzelek: średniej grubości i długości
Konsystencja: całkiem dobra
Ten maluszek wygrał bezapelacyjnie i to jego chcieliście zobaczyć.
Ma śliczną nazwę. Naprawdę uważam, że jest urocza :)
Lakier to czarna baza ze złotym drobno zmielonym brokatem. W buteleczce jest bardzo widoczny i po prostu zachwyca.
Na paznokciach wciąż jest, ale już nie rzuca się tak w oczy. Dzięki niemu lakier nie jest płaski i nudny.
Daaawno nie miałam na paznokciach czarnego lakieru, a czuję się z nim bardzo dobrze. :)
Night flower niestety przy pierwszej warstwie troszkę smuży i widać prześwity.
Ale druga wszystko bardzo ładnie wyrównuje.
Schnięcia nie sprawdzałam, tylko walnęłam Poshe - pomyliły mi się dni i myślałam, że wczoraj był poniedziałek! I dzisiaj na prędko malowałam paznokcie po pracy.
Niestety lakier starł się na końcówkach i zdjęcia są troszkę gorsze. Do tego plączą się kłaczki po Lili, bo wcześniej walczyłam żeby obciąć jej pazurki (kiedy kot wskakuje na plecy za każdym razem jak się pochylisz, to naprawdę musisz pilnować tych pazurów...).
Do tego dziad tak się błyszczał (Poshe), że odbijał wszystko co tylko się dało :/
prawa dłoń/światło naturalne/przepraszam za starte końcówki :( |
prawa dłoń/flash |
Zgodnie z umową, w kolejne środy pojawią się dwa pozostałe lakiery.
Jest mi głupio, bo przez własne gapiostwo nawaliłam z MOIM projektem.
Ciuś ciuś K.O.cie :(
Czekam w takim razie na zdjęcia w naturalnym świetle!:) W sztucznym prezentuje się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerń. Błyszcząca i elegancka :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy lakier :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) Ja jeszcze nigdy na paznokciach nie miałam czarnego lakieru :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię czerń, kiedyś nosiłam, żeby nie było widać ziemi za paznokciami (bo w kwiatach robiłam) :)
Usuńale teraz mam tyle kolorów, że nie mam czasu :)
Bardzo ładny kolor :) Masz sporą kolekcje lakierów :))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*
Lakiery tej firmy coraz bardziej mi się podobają, a niestety u siebie jak patrzyłam jest jeden punkt gdzieś na zadupiu gdzie będę go szukać 10godzin, oile wsześniej się nie zmęczę tak, że urodzę po drodze... Także póki co sobie je odpuszczam :p
OdpowiedzUsuńTen kolorek śliczny, uwielbiam czernie z tego typu dodatkami :)
u mnie też znalazłam je w jednym miejscu ale teraz w kartoniku posucha i mam tylko cichą nadzieję, że czekają na wiosenno-letnią kolekcję, bo umrę!
Usuńładny, ale liczyłam na to, że te drobinki będzie jakoś lepiej widać na paznokciach
OdpowiedzUsuńSuper, podobnego lakieru szukam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest. Uwielbiam takie czarne bazy z brokatowymi cudeńkami. Połączenie czerń-złoto jest niezawodne
OdpowiedzUsuńchociaż nie lubie czerni na swoich pazurkach, to u Ciebie potwornie mi sie podoba ten lakierek ;)
OdpowiedzUsuń