Obserwatorzy

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

417 i... 417 od Eveline


K.O.T. nie byłby sobą, gdyby od razu nie porównał obu holosi, które noszą ten sam numerek.
I tak na paznokciach zagościł holograficzny przekładaniec. :)

Dane techniczne:

Firma: EVELINE Holografic Shine
Numer/Nazwa: 417/-
Pojemność: 4.5ml
Cena: 3.99,-
Krycie: 2 cienkie warstwy (ciemny)/ 3 warstwy (jasny)
Opakowanie: szklana buteleczka ze srebrną zakrętką
Pędzelek: średniej grubości i długości
Konsystencja: całkiem dobra

Jeden z nich (nr417) to szarosrebrna baza, drugiemu zaś (nr417 ;P) bliżej do delikatnego złotka.
Oba nakłada się bardzo dobrze, schną przeciętnie.
Ciemniejszy zadowalająco kryje po 2 warstwach. Złoty zdecydowanie potrzebuje jeszcze jednej.
Pięknie się mienią i po prostu bardzo mi się podobają, bo naprawdę się różnią!
Czego chcieć więcej? Może, żeby nie miały takiego samego numerku? To troszkę kłopotliwe, nie uważacie?
Ale przynajmniej jestem usprawiedliwiona, że go kupiłam :)

prawa dłoń/światło naturalne




porównanie numerów ^^
prawa dłoń/flash

Użyłam:
1 warstwa odżywki 6w1 EVELINE
2 warstwy EVELINE Holografic Shine nr417 (ciemny)
3 warstwy EVELINE Holografic Shine nr417 (jasny)
1 warstwa Poshe

I co, Kochane, sądzicie o numerze 417?
Niezłego psikusa sprawiła firma EVELINE, prawda?

15 komentarzy:

  1. psikus jakich mało :D fajne są te lakiery, mam i chwalę sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnio wygrałam w rozdaniu 3 lakiery z tej serii koniecznie muszę je wypróbować :)
    Prezentuję się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja znam odpowiedź na tę zagadkę- ten mniej złoty holoś jest ze starszej kolekcji, ten bardziej: z nowej :)
    obydwa są śliczne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 i wszystko jasne :D

      Usuń
    2. sasa lasa... :P a ja wiem, co masz na paznokciach- żółtą Coloramę #181 Charged And Ready x 2 ! ... zgadłam?

      Usuń
  4. hehe bajer - te same numerki a inne kolorki :) wyglądają super :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyraźna różnica, ale to tylko dobrze dla Twoich zbiorów :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, oj,oj Kochana prześliczne dwa kolory!! napatrzeć się nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. trzeba się cieszyć, że kolory się nie zdublowały :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha, numerki dla odróżnienia na zdjęciu:D Śmiesznie wyszło, widać, że są zupełnie inne. Mi się bardziej podoba ciemniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja mam jeszcze inny odcień 417 :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Polubiłam takie lakiery holograficzne:) chociaż te z Eveline bardzo trudno u mnie spotkać;/

    OdpowiedzUsuń
  11. dziwne że mają ten sam numer... :p to trochę jakby produkowali jakiś kolor i nagle zapomnieli jak wygląda i dodali innych "składników" :p a osobiście wolę ten bardziej szary ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. haha, genialny psikus, ale oba kolorki są piekne ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam