Na paznokciach trochę słońca :)
Gradient wyszedł mi bardzo ładnie (tak nieskromnie napiszę). Do tego płytka z listkami od BPS i jest cudnie.
Bosz, nie przestaję się zachwycać połączeniem cieniowania ze stemplami.
A może chciałybyście zobaczyć jakieś konkretne połączenie kolorystyczne?
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
2 warstwy Bell Air Flow Lotus Effect nr58 (numeracja z Biedronki)
Gradient:
Bell Air Flow Lotus Effect nr58
Golden Rose Rich Color nr19
1 warstwa Poshe
Wzorki:
Płytka:
BP-19
Lakier:
Indigo "black"
1 warstwa Poshe
Buziaki!
Szalejesz z gradientami aż milo patrzeć :D
OdpowiedzUsuńTak. A najgorsze jest to, ze wciaz mi sie nie znudzily. Stemple na jednolitym tle nie podobaja mi sie juz tak jak na cieniowaniu. :)
Usuńmuszę w końcu potrenować robienie gradientu, bo wygląda cudownie ze stemplami <3
OdpowiedzUsuńwow, super! faktycznie dżungla :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny gradient! Super! Dżungla jak się patrzy :) Można sobie życzyć? Lawendowy fiolet z pomarańczą! Ciekawe jak wyjdzie granica takiego gradientu.
OdpowiedzUsuńLawendowy to taki jasny, prawda? Z checia sprobuje. Zdobienie pijawi sie na poczatku lutego bo wyczerpalam transfer i musze poczekac ;)
UsuńDziękuję za gradiencik :) Trochę szalony, ale fajny!
Usuńcoś pięknego *.*
OdpowiedzUsuńTeż się zachwycam :) Wyszło ślicznie! Faktycznie te kolory genialnie się przenikają... mega! Do tego stemple i rozpłynąć się można :) Chce więcej oglądać! :D
OdpowiedzUsuńMasz rację cieniowanie wyszło Ci przepięknie! Nie sądziłam, że przy takich kolorach może wyjść takie ładne przejście. CUDO! <3
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie, tropikalnie :D
OdpowiedzUsuń