Obserwatorzy

wtorek, 10 czerwca 2014

Dziewczęco

Dziękuję za te wszystkie ciepłe słowa! Jesteście kochane :*
Girly to pół transparentna różowa baza z zatopionymi w niej:
tej samej wielkości dużymi heksami: granatowymi, różowymi, srebrnymi i pomarańczowo-srebrnymi (wyglądają tak jakby pomarańcz częściowo się rozpuścił)
tej samej wielkości maleńkimi heksami: jasnofioletowymi i jasnopomarańczowymi
Krycie jest bardzo słabe (co pokażę na próbniku), dlatego jako tło nałożyłam nudziaka i na niego jedną warstwę Revlona.
Pędzelek cieniutki i wąski ale da radę nim sprawnie pomalować płytkę. Brokat ma tendencję do zbijania się w jednym miejscu, na szczęście nie trzeba go łowić. Brokat nie jest chropowaty i nie haczy, ja jednak wolałam dać top coat. Do tego drobinki nie giną drastycznie pod mleczną bazą.
Całość niestety schnie wolno i długo pozostaje plastyczna dlatego nałożyłam wysuszacz.
Uważam, że jako topper spisuje się bardzo dobrze. Jest słodki i dziewczęcy. Rozwesela dłonie i sprawia, że wyglądają oryginalnie :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
1 warstwa Golden Rose Rich Color nr1o
1 warstwa Revlon nr26o "girly"
1 warstwa Poshe

Buziaki!

9 komentarzy:

  1. ooo faktycznie słabiuśko z kryciem :) ale na bazie bardzo przyjemnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładny:) szkoda tylko, że takie krycie

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, ze kryje tak fatalnie bo wygląda bardzo ładnie w buteleczce :) Mimo wszystko jako topper również rewelacyjnie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go, ale jeszcze nie malowałam nim paznokciu. Troszkę szkoda,bo oczekiwałam, że będzie jednak kryjący :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawie by wyglądał na jakiejś pastelowej bazie ;) ja mam podobny z owocowej limitki essence, tylko tam są takie malutkie fioletowe drobinki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie by było jakby był kryjący ale i bez tego jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie z bazą efekt jest bardzo fajny :) Tak jak napisałaś - słodki i dziewczęcy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. prześliczny jest ten ''top'', szkoda jednak że nie jest kryjący bo byłaby fajna jagódka :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam