Znów niebieskości... co mi się stało?
Błękit. Pastelowy o kremowym wykończeniu.
Pędzelek wygodny, dobrze się nim maluje. Konsystencja nieco lejąca ale daje radę.
Niestety maluch dość długo stał i się rozwarstwił. Mieszanie średnio pomogło. Pierwsza warstwa totalnie smużyła. Jednak następne dwie wszystko pięknie pokryły i wyrównały.
Schnięcia nie sprawdzałam, nałożyłam wysuszacz.
Kolorek przyjemny i optymistyczny choć mało oryginalny. Świetnie nadaje się jako tło pod wzorki :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Sensique Protein in Action
3 warstwy Color Chic nr15
1 warstwa Poshe
Buziaki!
sympatyczny kolorek, ciekawe jak u niego z trwałością?
OdpowiedzUsuńna temat trwałości się nie wypowiadam, ponieważ uważam, że co paznokcie to inaczej lakier się zachowuje. Do tego żaden lakier nie wyszedł zwycięsko po starciu z moją pracą i dlatego maluję prawie codziennie.
UsuńW związku z tym nie mam opinii na ten temat.
zdecydowanie nie mój kolorek :(
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mój kolorek! :d szukam wciąż takiego, ale nigdzie nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuń