Obserwatorzy

niedziela, 11 maja 2014

Ni pies, ni wydra

W sklepie wzięła go za szaraka. W domu za mocno przykurzony róż. Na paznokciach objawił się nudziak.
Nude z kroplą różu i szarości, może też brązu? Kolor, który jest mi bardzo trudno określić, a który mnie oczarował!
Pędzelek troszkę krzywo przycięty, przez co musiałam uważać, żeby nie zalać skórek. Nie zauważyłam bąbelków, nie smuży. 2 warstwy wystarczają do pełnego krycia, w sumie nawet 1 grubsza by dała radę.
Schnie w przyzwoitym tempie.
Mój aparat nie uznał odrobiny różu i zrobił z niego szarobrązową masę. I tylko na jednym zdjęciu (drugim) jednak udało mi się uchwycić kolor prawdziwy.
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
2 warstwy p2 nr2o "buisness woman"

Buziaki!

15 komentarzy:

  1. Te lakiery to chyba tylko on line można dostać? Ten jest bardzo niespotykany. Nie wiem czy bym sama go kupiła, dopiero po Twoich zdjęciach bym się zdecydowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach... kolor w moim type :D śliczności!

    OdpowiedzUsuń
  3. super kolor, uwielbiam takie brudaski :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. co jak co, ale nazwę to mu trafnie nadali :) a kolor: kameleon :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam podobny kolor z wibo - lubię go :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem szczerze, że kolor jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój kolorystyczny gust zaczyna się zmieniać :D Kiedys nawet nie spojrzałabym na tego gagatka :) Podoba mi się ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale kameleon :D po zdjęciach, które nie oddają jego koloru, powiedziałabym, że to taka grzybnia, ale skoro róż ma w sobie to nie wiem jak go określić ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawy lakier :d z tego co widzę, to zmienia swój kolorek :D cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawy, ale mimo wszystko nie dla mnie, wolę bardziej wyraziste kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Strasznie mi się podoba ten kolor, jest genialny :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawy szaraczek z nutką brązu?? :>

    OdpowiedzUsuń
  13. podoba mi się ten nietypowy kolor :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam