Co prawda nie ma tego dużo, ale też wyboru tak naprawdę nie było.
zapas moich ulubionych odżywek Na górze Lovely Nail hardener for weak nails Na dole Nail Growth |
Nudziaki uwielbiam, ale z tej serii żadnego nie miałam. Za połowę ceny chętnie przetestuję :) |
Dwa nowe Bałtyczki od lewej nr9/nr7 |
Dwa Wibo Express Growth nr3o4, który jest czerwoną pomarańczą Candy Shop nr4, pastelowy fioletowy piasek |
Buziaki!
A ja byłam twarda na tej promocji :) Kupiłam tylko dwa lakiery z Bourjois, które okazały się niezłym niewypałem. Jednak kolory mają piękne :P
OdpowiedzUsuńnie lubię tej firmy, mam jeden kolor od bardzo dawna i wciąż nie mogę się przełamać, żeby nim pomalować paznokcie...
UsuńTe odzywki Lovely takie dobre są? :p
OdpowiedzUsuńNie mia lam z nimi styczności jeszcze..
mnie bardzo podpasowały, udało mi się wyhodować na nich całkiem ładne paznokcie. Niestety praca pokrzyżowała moje plany i brutalnie się wtrąciła :/
UsuńAle hurtowo wzięłaś odżywki :) Ja od nich lubię żel z wapniem i nawilżający, a odżywek jeszcze nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że te odżywki się sprawdzają ;P muszę kupić w takim razie
OdpowiedzUsuńspróbować możesz, wiadomo, że co paznokcie to inne rzeczy lubią, a nuż Tobie też pomogą?
Usuńpatrzyłam właśnie na te odżywki, ale się rozmyśliłam:)
OdpowiedzUsuńPiaski z Lovely są moim zdaniem najciekawsze :) Tych odżywek nigdy nie używałam, chyba kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńja z lakierów tylko dwie sztuki Sally Hansen wzięłam i dwie sztuki Insta-Dri, też nie zaszalałam :D
OdpowiedzUsuń