Tak tak, gdy tylko zobaczyłam na blogach, że pojawiły się neonowe marmurki, musiałam je mieć.
Są tak świetne i do tego jedyne w swoim rodzaju, że grzech ich nie posiadać :)
Na pierwszy ogień poszedł typowy neon - żółtek.
Baza w kolorze zakreślacza naszpikowana maleńkimi czarnymi piegami.
Pędzelek dość wąski, wolałabym ciut grubszy, ale da się nim pomalować paznokcie bez zalania skórek.
Dobre krycie można uzyskać po dwóch warstwach (i tyle mam na paznokciach) ale przy moich białych końcówkach przydałaby się trzecia.
Schnie w przyzwoitym tempie i ma ładny połyk.
Jest świetny :D
Jedyne zastrzeżenia mam do buteleczki, która ma uszkodzoną zakrętkę, jakby była otwierana zębami i upaćkaną zaschniętym lakierem szyjkę (jakby był używany).
No i brak numerków. Wielka szkoda, że ich nie posiadają :(
Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY NHWN
2 warstwy Lemax lakier kwadrat "marmurek" neonowy żółty
1 warstwa Poshe
A Wy już macie swoje neonowe marmurki?
Buziaki!
Marmurki są super! Choć ja mam tylko jeden, właśnie ten żółty. Neony są fajne, ale nie pasują do mojego koloru skóry/typu urody i rzadko po nie sięgam, dlatego nie czuje potrzeby posiadania całego zestawu, ale to nie zmienia faktu, że ta seria jest fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńMam go nawet na paznokciach w tym momencie :P
OdpowiedzUsuńjak na dwie warstwy krycie jest rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńcudowny *.* !
OdpowiedzUsuńDo mnie też już lecą:)!
OdpowiedzUsuńoo marmurki neonowe :D super
OdpowiedzUsuńja już mam wszystkie, boskie są ^^
OdpowiedzUsuńgenialny kolor! :)
OdpowiedzUsuńJest moc!
OdpowiedzUsuńNie wszyscy, nie wszyscy..
OdpowiedzUsuńNo dobra.. Mam, ale nie te neonowe niestety :(
mają numerki na spodzie buteleczki :D
OdpowiedzUsuńa lakier bosko wygląda na Twoich długich paznokciach <3
raczej nie, bo u mnie żółty i zielony mają to samo oznaczenie C15
Usuńa dziękuję :)