Obserwatorzy

czwartek, 9 stycznia 2014

TAG, który z pewnością wymyśliła ANTYlaieromaniaczka :)

Oczywiście żartuję i nie chcę nikogo obrazić. Po prostu uważam, że to okrutne zadać lakieromaniaczce wybranie TYLKO 7-miu lakierów.
Przy ostatnim TAGu obiecałam sobie, że więcej się w to nie bawię, ale cóż zrobić, gdy taguje mnie osóbka, którą bardzo lubię? Czyli AGNI♥ z Kosmetycznie i życiowo.
Zasady: 
1. Napisz, kto Cię otagował.
2. Wymień 7 lakierów, które są według ciebie niezbędne w szafce każdej kobiety, podaj dokładny kolor i przykład.
3. Zaproś do zabawy 5 osób.


1). NUDE czyli O.P.I "did you 'ear about van gogh?" - mój ukochany nr1 wśród nudziaków! RECENZJA
Poza tym uwielbiam efekt "dłoni manekina". No po prostu dłonie i paznokcie w takim kolorze wyglądają schludnie, czysto i nienagannie. Mam do nich taką słabość, że jakiś czas temu zachwycona lakierem nude kupiłam go a w domu się okazało, że mam już identyczny egzemplarz!
2). BIAŁY czyli DOUGLAS Absolute Nails nr32 "white beach" - do tej pory był moim faworytem, jednak po osiągnięciu połowy buteleczki przestał współpracować. RECENZJA Jeśli biel to tylko "korektorowa". Czysta, wręcz rażąca, mocno kontrastująca. Idealne tło, choć solo również przyciąga uwagę. Jeśli się umiejętnie nałoży - wygląda obłędnie :)
3). CZARNY czyli ... no właśnie. Tu mam dwóch liderów. Golden Rose Rich Color nr35 i Wibo Express Growth nr34. Oba doskonale kryją, mają wygodne pędzelki. RECENZJA. Czarny musi być! Do stempli, ale również wtedy, kiedy masz kontakt z roślinkami i ziemią... ;P Klasyk i podstawa.

4). ZIELONY czyli... kocham wszystkie zielenie! Dlatego żadnego nie wytypuję. Po prostu nie umiem! Ten kolor jedni kochają, inni nienawidzą. Ja wprost wielbię i to właśnie zieleni w moich zbiorach jest najwięcej. Wg. torebkowego próbnika mam ich: 93 (w tym brokaty, holo i piaski) To mój must have, który mnie uspokaja.

5). ŻÓŁTY czyli p2 Summer Attack nr2o "lemon drop". Na dzień dzisiejszy ta słoneczna żółć wygrywa.  RECENZJA Kolor żywy, energetyzujący, rozgrzewający, optymistyczny. Jako stworzenie ciepłolubne urodzone w lecie ładuję baterie słońcem a taki kolor to słońce w pigułce :D
6). WYKOŃCZENIE PIASKOWE czyli Wibo Sand Effeckt  nr4. Piasek, modne, nietypowe paznokcie z fascynującą chropowatą fakturą. RECENZJA. Choć za czerwienią nie przepadam (uważam, że postarza dłonie), mam dość pokaźny zbiór: 3o sztuk. Ale ten piasek jest wyjątkowy. Z czerwonego metalika w butelce zamienia się w krwiste bordo ♥
7). WYKOŃCZENIE HOLOGRAFICZNE czyli AllePaznokcie Holo nr4 RECENZJA Lakiery holograficzne ubóstwiam niesamowicie. Jestem sroką i wszystko co się ładnie mieni - podoba mi się! Holosie z mocnym efektem linearnym (czy jak to się tam zwie) to moja miłość po wsze czasy! Czuję się w nich doskonale!
Ja już nikogo nie taguję. W ten punkt nie chce mi się bawić ^^

Buziaki!

8 komentarzy:

  1. bardzo ciekawa siódemka, nudziak i holoś mnie zachwyciły :)

    OdpowiedzUsuń

  2. Dziękuję!
    Z tej serii P2 mam zielony i pomarańczowy i są super ;) Dlatego nie dziwię się, że Ci się poboba żółtek :D
    A lakiery holo... Zawsze reaguję tak samo... My presious :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach! chciałabym mieć zielony i pomarańczowy! fiolet jakoś mnie nie porwał, ale te dwa... :)

      Usuń
  3. Ja bym nie potrafiła wybrać tylko 7 :P

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam nudy i lakiery z wibo!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super zestawienie, ja bym jedynie dodała do tego niebieski :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też bym wybrała takie kolorki :D tylko lakiery z innych firm :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam