Na zdjęciach widoczne są 3 warstwy, ponieważ jeszcze tego samego dnia wytarły mi się końcówki a na kciuku znalazłam całkiem spory odprysk.
Nie wiem czemu, ale zdjęcia w sztucznym oświetleniu zapaliły złote iskierki w brokacie. Dziwne :)
Bardzo duży minus to kompletny brak informacji o wykończeniu na opakowaniu. Wrzucając go do koszyka zastanawiałam się, czy trafię i to jest piasek, czy będzie to zwyklak? :/
prawa dłoń/światło sztuczne |
O ile "matowy" piasek od Wibo potrzebował do jako takiej gładkości dwóch warstw Poshe, tak Paese tylko jednej.
prawa dłoń/światło sztuczne |
Paznokcie wyglądają trochę ciężko ale jest na nich aż 6 warstw (1x odżywka, 3x lakier, 1x Poshe, 1x top matujący). Mimo to efekt jest ładny i chyba Paese przemawia do mnie najbardziej właśnie w tej wersji.
prawa dłoń/światło sztuczne |
1 warstwa odżywki LOVELY Nail Growth
3 warstwy Paese nr324
1 warstwa Poshe
1 warstwa LOVELY Matte Top Coat
I jak Wam się podoba ten lakier?
W której z trzech wersji Was porwał?
Buziaki!
Lakier bardzo mi się podoba, szkoda tylko, że jest tak mało trwały. :/ Mnie, podobnie jak Tobie, najbardziej podoba się efekt z matem. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, najbardziej w wersji błyszczącej.
OdpowiedzUsuńja go bardzo lubię w wersji piaskowej, nawet na święta go miałam na paznokciach :D
OdpowiedzUsuńmnie też wkurzył brak informacji na butelce, ale ja akurat trafiłam na sklep z wzornikami :) a co mnie najbardziej wyprowadziło z równowagi, to fakt, że po kilku miesiącach od zakupu i dwóch mani lakier zmienił się w gluta O.O
no nie żartuj! nie strasz mnie! to bardzo niedobrze :/
Usuńno właśnie nie czaję co się zadziało, bo czerwony, betonowy i ten brudny róż są ok, tylko ten się zglucił :<
Usuńa próbowałaś go rozcieńczalnikiem?
Usuńswoją drogą, ciekawe jak się zachowują tak potraktowane piaski :)
wow wszystkie wersje mi się podobają :D bardzo podobny do GR Galaxy nr 20 :)
OdpowiedzUsuńwierzę na słowo bo nie mam GR, więc nie porównam :)
Usuńa wg mnie nie podobny :) GR ma złote i srebrne drobinki, a Paese tylko srebrne ^^ Sis wchodzisz w zakupy grupowe GR??
Usuńniestety kochana, styczeń to miesiąc wstrzemięźliwości :(
Usuńmam wiele pilniejszych wydatków
Sama nie wiem czy połysk czy mat podoba mi się najbardziej, obie wersje choć tak różne robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńTeż niedawno skusiłam się na ten lakier, ale jeszcze nie malowałam nim paznokci. Bardzo fajnie wygląda w wersji nabłyszczonej - bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńmnie chyba najbardziej porwal z błyszczacej ;D a kolor naprawde fajny, sama chcialabym miec w takim kolorze ;D
OdpowiedzUsuńMi się podoba we wszystkich trzech wersjach :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarne lakiery!
Sam w sobie fajny, ale w wersji błyszczącej i matowej to dopiero jest bomba :) Oj to denerwująca sprawa, że nie piszą na nich jakie mają wykończenie - pewnie czasem można się nieźle zdziwić :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski, ten też mi się podoba.. Trwałość dla mnie to nie problem, jako że zazwyczaj zmieniam paznokcie co 2-3 dni.. :)
OdpowiedzUsuńocho mi sie bardzo podoba :D jednak w błysku jest znakomity :D
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda.
OdpowiedzUsuńbyłam kilka razy na stosiku Paese i oglądałam lakiery - niestety nie byłam w stanie stwierdzić, które z nich są piaskowe - właśnie przez brak informacji :/ ten czarnuszek najbardziej chyba jednak podoba mi się w oryginalnej, piaskowej wersji :) szkoda tylko, że tak kiepsko z jego trwałością.
OdpowiedzUsuńOoooo! Jejciu, jejciu jaki on piękny! Nie mogę się zdecydować która wersja podoba mi się najbardziej <3
OdpowiedzUsuńśliczny, zwłaszcza z topem :)
OdpowiedzUsuńświetnie że są tu te złote drobiny :) bardzo ładnie !
OdpowiedzUsuń