Tak było i tym razem. Po Fenixie czas na kolejny delikatny kolorek.
Lakier ten to jasny kremowy róż z kropelką pomarańczy. Trochę cielisty. Wyblakły łosoś?
Pędzelek ma naprawdę fantastyczny. Choć nie rozkłada się spektakularnie i trzeba troszkę nim się namachać, jest mięciutki, nie robi smug i nabiera odpowiednią ilość lakieru. Sama emalia nie zalewa skórek i pokrywa paznokieć ładną równą warstwą.
Krycie przy tak jasnym lakierze to sprawa dyskusyjna. Ja nałożyłam dwie średniej grubości warstwy i widać delikatne prześwity. Mnie one jednak absolutnie nie przeszkadzają.
Lakier - typowy "chińczyk" schnie długo i tak samo pozostaje gumowaty, ale zdaję sobie sprawę, że w dużej mierze to wina grubości warstw.
Od czego ma się jednak wysuszacze :D
Sam z siebie ładnie błyszczy - zdjęcia bez topu.
Lubię gostka, nadaje dłoniom schludny, elegancki i nienachalny wygląd. Wyglądają czysto i dziewczęco. :)
Do tego to świetne tło pod zdobienia :)
prawa dłoń/światło sztuczne |
Design jest lepiej przemyślany niż np. w podobnej serii lakierów Kobo.
Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY Nail Growth
2 warstwy Vollare City nr25
1 warstwa Poshe (nałożony po zdjęciach)
I jak Wam się widzi taki zwyklaczek?
Buziaki!
Piękny brzoskwiniowy budyń:] Nie widziałam tych lakierów nigdzie, pewnie na bazarkach albo w mniejszych osiedlowych sklepikach by się znalazło.
OdpowiedzUsuńtak tak, ja go znalazłam w sklepiku typu "wszystko po..."
UsuńKolor ma ładny, aczkolwiek schnięcie nie jest już dla mnie ;) NIe lubię jak lakiery wysychają godzinami :)
OdpowiedzUsuńmoże czas najwyższy zainwestować w wysuszacz? bardzo ułatwia życie :) a do tego nabłyszcza i przedłuża trwałość
Usuńkolorek bardzo mi sie podoba ;) zdecydowanie lubie takie ;) a zakrętka rzeczywiscie bardzo przemyslana ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :) Tylko to schnięcie..
OdpowiedzUsuńJa jeszcze miesiąc temu miałam wstręt do takich kolorów, a teraz sama wyszukuję tylko takich jasnych odcieni :) Ładnie się u Ciebie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńja go mam już tyle czasu, a dopiero teraz odkopałam :) wciąż czekam na czerwień od Ciebie :)
Kochana czerwień pojawi się na pewno - i tak jak kiedyś wspomniałam specjalnie dla Ciebie :D Muszę do tego dojrzeć...co biorę się z zamiarem pomalowania pazurków na czerwono to chwytam butelczkę z innym kolorem :D
UsuńNie znam tej firmy kompletnie ale lakier jest bardzo ładny, sama lubię czasami przełamywać wyraziste kolorki właśnie takimi nudziakami :)
OdpowiedzUsuńDo Twojego odcienia skóry pasuje bardzo dobrze, za taką cenę warto go mieć, jednak ja pewnie ominęłabym go bez mrugnięcia okiem ;p
OdpowiedzUsuńa dziękuję. Ja go kupiłam w czasach, gdy lakieromaniactwo było silne, a portfel cieniutki ;P
Usuńale nie żałuję :)
Kolor jest bardzo ładny. Super delikatny :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki delikatny wygląd paznokci ;)
OdpowiedzUsuńkolorek obłędny :D
OdpowiedzUsuńojej, przepiękny jest ten kolor :)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek, na pograniczu różu i nude :) bardzo elegancko wygląda :)
OdpowiedzUsuńmam z tej serii takiego perłowego łososia, też nie narzekam ;)
OdpowiedzUsuńostatnimi czasy często maluję paznokcie na delikatne kolory. ten lakier jest bardzo ładny i z tego co widzę ma dobre krycie. ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi kolorami :)
OdpowiedzUsuńNa twoich rączkach wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuń