Obserwatorzy

wtorek, 26 listopada 2013

Klasyka gatunku :)

Na wstępie wspomnę o tym tutaj, bo nie wszyscy mają FB.
Obiecałam pokazać różowego neonka Orly. Niestety pogoda nie dopisała. Nosiłam go całe 3 dni i czekałam - mimo delikatnie startych końcówek. W świetle dziennym wychodził czerwony, w sztucznym pomarańczowy a przecież nie napiszę "to teraz sobie wyobraźcie, że to neon, RÓŻOWY neon". No bez sensu! Przepraszam, ale tak nie mogę, Orlik musi poczekać na lepsze światło, nie puszczę w świat tak mocno przekłamanych zdjęć.

A dziś, po trzech dniach z tą różowością postawiłam na klasyk.
Jakiś czas temu, kiedy jeszcze nie wiedziałam, że lakiery są moją miłością i pracowałam przy kwiatach, czerń gościła na moich paznokciach non stop. Głównie dlatego, żeby nie było widać ziemi za paznokciami ^^
Bardzo dobrze się w niej czuję, moim dłoniom pasuje i cóż, gdyby nie tyle lakierów, nosiłabym ją częściej.
Kremowa czerń. Bez żadnych dodatków.
Jest minimalnie gęsta i doskonale napigmentowana. Kryje przy jednej warstwie i tyle widzicie na zdjęciach. Polecana do stempli (podpisuję się pod tym).
Pędzelek bardzo wygodny, super się nim manewruje przy skórkach, do tego pozwala moje paznokcie pomalować w 2 pociągnięciach.
Wysycha w miarę szybko na ładny połysk, jednak zawsze wolę dodać top aby uniknąć czarnych kresek na papierach.
Nie bąbelkuje i jeśli mocno nie przyciskamy pędzelka do płytki - nie smuży.
Uwielbiam!
prawa dłoń/światło naturalne



Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY NHWN
1 warstwa Golden Rose Rich Color nr35
1 warstwa Poshe

Macie? Używacie? :)
Buźki!

20 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. A właśnie, że nie :-P
      Jak zużyję swoje czernie to istnieje szansa, że kupię RC :-)

      Usuń
    2. Zgadzam się :) Ja go też jeszcze nie posiadam :)

      Usuń
  2. piękny kolor, uwielbiam kolory klasyczne a szczególnie czerwony i czarny

    obserwuje i licze na to samo
    www.sotheemily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczny właśnie szukam lakieru dobrego do stempli i takiego co dobrze kryje dziękuje za podpowiedz:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam, używam, nie zamienię na inny :D dla mnie jest idealny, z resztą jak połowa tej serii ;) pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. I jeszcze bym dodała - nie glucieje w zastraszającym tempie jak inne czarne lakiery (moje doświadczenie). To zdecydowanie mój ulubieniec! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie od dwóch dni jest tak słonecznie, że każdy neonek wyglądałby rewelacyjnie na fotkach.
    Jako, że z dostępnością GR jest u mnie krucho, to lubiję się w czerni od MySeceret. Od roku wciąż ma świetną konsystencję i sam rozlewa się na płytce tworząc gładziutką taflę. Nie ma to jak dobra czerń:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie mam ale kupię na pewno :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam! Zostało mi ok. 1/3 i zgęstniał, ale teraz tylko jeszcze bardziej nadaje się do stempli :) wspaniały jest :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co za wyczucie ! Właśnie miałam po niego iść do drogerii, serio :D Czarny lakier to mój must have! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy ja miałam czarny kolor paznokci... nie pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląda super! szkoda, że u mnie czarny lakier tak ładnie nie wygląda, czasem chętnie by sie pomalowało na taki kolor..

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam, używam do stempli :) Świetny jest!

    OdpowiedzUsuń
  13. Klasyczna czerń zawsze wygląda oszałamiająco :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam i używam i jestem zadowolona! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Również mam ten lakier i jestem z niego bardzo zadowolona ;)

    linkacosmetics.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam