Korzystając z okazji nałożyłam na piasek od p2 nr6o "strict" top coat. Potrzebowałam dwóch grubych warstw Poshe, żeby wyrównać powierzchnię. :)
Lakier sam w sobie był bardzo błyszczący, więc jakoś nie rzuca się w oczy ten top. :)
Następnie pokryłam paznokcie lakierem matującym Lovely.
Tu jest ciekawie, jak jakiś minerał :)
Do tego nie musiałam używać folii - mani odchodził płatami jak po bazie peel off. :D
Buziaki!
Alez on z top coatem ładny :)
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podoba w pierwotnej wersji, ale z topem też nie jest źle i tak dobrze schodzi.. :)
OdpowiedzUsuńw macie wygląda bardzo interesujący :D hehe tyle warstw to się nie ma co dziwić że tak schodził ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt! Mi jednak z topem podoba się najbardziej, choć w tym macie też jest jakiś urok :)
OdpowiedzUsuńfajnie! :D ale to naprawdę jest strict? wygląda na fiolet jakiś, mój monitor chyba niestety nieźle przekłamał mi kolory ;p wolę piaski w wersji bez żadnych top coatów (chociaż czasem jedna warstwa jedynie pięknie wspomaga blask, nie wygładza powierzchni, tak lubię ;p), ale z matowym wygląda niesamowicie! :D
OdpowiedzUsuńAle fajnie wygląda!! rewelka!!
OdpowiedzUsuńcudowny! :)
OdpowiedzUsuńw błysku najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńz topem zdecydowanie cudowny :D
OdpowiedzUsuńW wersji błyszczącej wygląda świetnie ! *.*
OdpowiedzUsuńw oby wersjach fajny :)
OdpowiedzUsuńcudowny w obu wydaniach :)
OdpowiedzUsuń