Dziś jednak sięgnęłam po lakier, który cierpliwie czekał na taką właśnie pogodę :)
Baza to szarość z kropelką fioletu a w niej masa drobno zmielonego srebrnego brokatu i spora ilość małych srebrnych heksów. Drobin jest tak wiele, że lakier ma gęstą konsystencję. Nie utrudnia to jednak aplikacji.
Pędzelek wygodny, pod naciskiem rozpłaszcza się na kształt wachlarzyka. Ładnie rozprowadza brokat.Całość schnie w bardzo ładnym czasie a do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy. Tekstura jest bardzo dobrze wyczuwalna, z tych ostrych ze względu na brokat i może trochę haczyć ubrania, ale myślę, że szybko się "wyślizga".
Bez folii na pewno nie obejdzie się przy zmywaniu. :)
Całość jest bogata, skrząca, aż bije po oczach błyskiem. Nie wszystkim taki przepych się spodoba ale mnie akurat niesamowicie przypadł do gustu. Zastanawiam się, jakby wyglądał pokryty topem a następnie w wersji matowej :)
prawa dłoń/światło sztuczne |
1 warstwa odżywki LOVELY NHWN
2 warstwy p2 nr6o "strict"
Na wyjścia świetny, na co dzień? - rzecz gustu.
Ja jestem ZA, a Wy?
Buziaki!
Ładny, ale jak dla mnie bez szału :) Jak sama pisałaś, dobry gdy nie wiesz, za co złapać :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, ale są wg mnie ładniejsze piaski :)
OdpowiedzUsuńJest ładny ale myślę że lepiej wyglądałby połączony z jakimś kolorkiem, jako dodatek :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj to zrobić ;) W sensie pokryj topem a później na to mat. Też jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńcudo!:D
OdpowiedzUsuńp2 <3 chcieć.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek, ale nie wiem czy sama bym sięgnęła po ten piasek :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ;) Chociaż srebrny z Golden Rose podoba mi się bardziej ;)
OdpowiedzUsuńa tak bardzo mi się podoba i na co dzień jak najbardziej :D
OdpowiedzUsuń