Obserwatorzy

niedziela, 1 września 2013

Kolejny ponury piasek... :D

Znów mnie nie było - tym razem pojechałam do Rodziców, gdzie udało mnie się pomalować paznokcie! :D
A jeszcze większy NEWS: nie kupiłam żadnego lakieru! Juhu! :D

Dane techniczne:

Firma/Seria: p2/Sand Style Polish
Numer/Nazwa: 050/confidential
Pojemność: 11 ml
Cena: 1.25 Euro
Krycie: 2 warstwy
Opakowanie: szklana prostokątna buteleczka z zakrętką pod kolor lakieru
Pędzelek: średniej długości i grubości
Konsystencja: bardzo dobra

Kolejny piasek na moich paznokciach i kolejny CIEMNY lakier.
W niebieskiej półtransparentnej bazie zatopiony jest drobno zmielony brokat w kolorach: złotym, fioletowym, zielonym i niebieskim. Jeśli dobrze wytężymy wzrok, gdzieniegdzie dostrzeżemy czerwone drobinki.
Lakier bardzo ładnie kryje przy dwóch warstwach, schnie w tempie ekspresowym i pozostawia doskonale wyczuwalną chropowatą teksturę. Pięknie się mieni i co tu dużo ukrywać, jest śliczny :D
Niestety zmywanie to koszmarek. Myślałam, że obejdzie się bez folii i tak też zrobiłam. Trzeba długo i mocno trzeć. Drobinki wędrują po całych palcach a niebieska baza zafarbowała je na sino.
Mało tego, nieliczne czerwone drobinki jakby wgryzły się w paznokieć (mimo bazy) i trzeba je zdrapywać.
Sine palce załatwiłam szorowaniem w paście wybielającej ale drobinki zostały :/
Pod tym względem lakier bardzo u mnie traci :/ Jak napisałam: ZASTOSOWAŁAM BAZĘ.
prawa dłoń/światło naturalne







widok na lakier w buteleczce
bling bling :D
Lakier kojarzy mnie się z tym minerałem:
źródło
P.S.
Nie wiem czy ktoś wróci do posta o piasku Essence, dlatego piszę jeszcze tutaj:
Zmywanie to rewelka, coś jak średni shimmer - naprawdę zaskakująco bezproblemowy i dlatego nadziałam się na piasek p2 - myślałam, że będzie tak samo łatwo. :/

23 komentarze:

  1. Ciekawy kolorek :) a jeśli chodzi o drobinki które wgryzły się w paznokieć no może delikatne przypiłowanie polerką by pomogło? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ponury? Przecież on się tak wesoło mieni!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kolor!! Jestem nieco zaskoczona tym zmywaniem, bo moje dwa piaski z P2 które posiadam zmywają się znośnie :) Nie wiem od czego to zależy. A tak po za tym to masz małą, ale fajna literówkę: "Lakier bardzo ładnie ryje przy dwóch warstwach" :D Lakier ryje :D Szkoda, że nie było więcej egzemplarzy ego koloru bo tez bym sie na niego skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ^^ dzięki, sprawdzałam tekst ale i tak umknęło :D

      Usuń
  4. ten piaseczek wcale nie jest taki ponury- shimmerek jest tak wielokolorowy, że aż miło patrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten piasek jest niesamowicie uroczy ^^ I uwierz mi on się tak ciężko nie zmywa jak np. ten szary z tej serii ;) Jestem nim zauroczona, chociaż go nie mam :P hehehe

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny lakier, dzięki błyskotkom jest bardzo przyjemny dla oka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudny jest ten piasek!
    Ja mam inne z p2 i zmywają się bardzo łatwo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lakier bardzo fajny, ale ciężkie zmywanie skutecznie mnie zniechęca. Pewnie łatwiej byłoby z baza peel-off, ale skąd wiadomo, który jej potrzebuje...

    OdpowiedzUsuń
  9. ładnie wygląda, ja jednak jestem nie-piaskowa;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jest cudowny!!! wyjątkowo mi się podoba. Tajemniczy i trochę morczny:) wydaje mi się czy jest prawie identyczny z GR?

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się podoba, ponury ale śliczny :D

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam ten lakier :) o dziwo ja nie mam większych problemów z jego zmyciem. trzeba trochę poszorować wacikiem, żeby się pozbyć wszystkich drobinek, ale jeszcze ani razu nie zabarwił mi płytki na sino. odpukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. wygląda bardzo ładnie, ale zmywanie zniechęca zawsze do nakładania takich lakierów ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. nabrałam na niego ochotę :D ale kurcze, jaka lipa z tym zmywaniem :c

    OdpowiedzUsuń
  15. Mega piasek, szukałam stacjonarnie jakiegoś ciemnego piasku,ale nigdzie nie znalazłam:( Szkoda,że taki problem jest ze zmywaniem... Zaczynam chyba czuć jesień,bo już sama siebie złapałam na kupowaniu ciemnych kolorów:d

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ jest piękny! O_O Ale wolałabym mieć całe paznokcie jednak :D

    OdpowiedzUsuń
  17. jest piękny :) trochę mnie nastraszyłaś z tym zmywaniem, ciekawe jak będzie u mnie jak kiedyś pomaluję, pewnie od razu wezmę się za folię :D

    OdpowiedzUsuń
  18. jak dla mnie wcale nie jest ponury, jest przepiękny! aż zamarzyłam o nim :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam