Też miałam zrobić zdobienie ale wypadło mi z głowy.
Październik jest miesiącem walki w rakiem piersi. Jeśli chodzi o zestawy, które wypuściły niektóre marki, to owszem, ładne są, ale niestety poza moim zasięgiem.
Co nie zmienia faktu, że zdobienie można wykonać i zwykłymi lakierami.
Moja propozycja jest... chaotyczna. To pierwsze co mi się nasuwa gdy patrzę na paznokcie.
Tło wykonane metodą saran wrap (której dawno nie było :D), wstążeczki namalowane farbką akrylową, GR RC nr35 i cienkim pędzelkiem. I maleńkie kamyczki.
Wsio - a chaos powstał ^^
 |
| prawa dłoń/światło naturalne |
W pracy paskudnie rozcięłam sobie palca kartonem (znacie ten ból, jak się zatniecie kartką?) i dlatego żeby oszczędzić Wam widoku, w ruch poszedł motylek :)
 |
| lewa dłoń/światło naturalne |
Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa Douglas Absolute Nails nr32 "white beach"
Saran wrap:
Rimmel 6o seconds nr415 "instyle coral"
kawałek woreczka śniadaniowego
1 warstwa Poshe
Wstążeczki:
różowa farba akrylowa
Golden Rose Rich Color nr35
pędzelek
różowe kamyczki
sonda (do ich nałożenia)
1 warstwa Poshe
I jak Wam się widzi?
I jak Chilluś, może być?
Buziaki!
Niby chaotycznie, ale mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńśliczne wstążeczki, ja się nie odważyłam... za bardzo mi ręce latały ^^
he he, dlatego kochana nie pokazuję lewej dłoni ^^
Usuńwstążeczki są, ale wyglądają, jakby wściekły kot je dorwał :D
tatarata... ty zawsze tak gadasz, a potem ja nie mogę odróżnić, która jest prawa, a która lewa :)
Usuńnie prowokuj, miła nie prowokuj :)
Usuńbo zaraz zrobię focię lewej dłoni i opublikuję! (grozi)
namówiłaś mnie!! :D chcę zobaczyć rózową wstążeczkę dorwaną przez wściekłego kota XDXD
Usuńjuż jutro uaktualnię post o wściekłego kota i oczywiście jego ofiarę :D
Usuńjak dla mnie rewelacja, świetne kolory wybrałaś do saran wrap :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, choć wydaje mi się, że róż mimo wszystko powinien być jaśniejszy :)
Usuńlubię tą metodę i nie jest dla mnie jakoś bardzo chaotycznie :) świetnie Ci wyszły wstążeczki :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło :) Ja dzisiaj mam w planach wykonać paznokcie tą metoda :) zobaczymy co wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńno właśnie mi coś ostatnio ten marmurek nie wychodzi :/
Usuńale czekam na Twoją wersję, na pewno będę ochać i achać :D
Bardzo podoba mi się tło! :)
OdpowiedzUsuńale ładnie :D ja też mam zamiar zrobic jakieś mani związane z tą akcja ... ale nie mam kompletnie pomysłu ....
OdpowiedzUsuńja wyjątkowo miałam pomysł, tylko wykonanie u mnie lekko kuleje, ale powiedzmy, że tak ma być :)
UsuńWidzę że powoli wszystkie blogerki poddają się różowemu październikowi, uległaś i ty ;D
OdpowiedzUsuńoczywiście, akcja na szczytny cel
Usuńw końcu to również dotyczy mnie - badania, profilaktyka i w ogóle
Wooow, pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDo tej metody nie podchodziłam, ale daje bardzo fajny efekt :). Ja pewnie kciuk i serdeczny zostawiłabym na biało, aby kokardka była jeszcze bardziej widoczna :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, na to nie wpadłam :)
Usuńpiękne połączenie kolorystyczne. ja ciągle marzę o saran wrap a ciągle zapominam spróbować :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, oj, ja tak mam z wieloma zdobieniami i nawet "to to list" nie pomaga (bo zapominam tam zajrzeć ><)
Usuńładny chaos i też mi się podoba kolor saranka :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńŚwietna idea :) Podoba mi się, szczególnie ten saran wrap mnie urzekł:P
OdpowiedzUsuńcieszę się i dziękuję :)
Usuńbardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńa idź Ty w pierony! jak to jest poszarpane przez wściekłego kota, to ja jestem królowa Elżbieta! :P wieeeedziałam, że tak będzie, no wiedziałam... :D
OdpowiedzUsuńyyy... no tak, nie widać???
Usuńzobacz jak krzywo i nierówno :/
mnie się bardzo podoba Twoja propozycja :)
OdpowiedzUsuń