Muszę przyznać, że ten projekt to moja osobista porażka. Nie bawię się przy nim tak dobrze jak przy poprzednich a to dlatego, że lubię mieć jasno wytyczony cel. Tu niestety nie potrafię wymyślić "WOW" i doprowadza mnie to do szału. Po prostu patrzę na kolor danego tygodnia i zero natchnienia.
Z bólem ale i tak zaliczę wszystkie tygodnie. Choć będzie ciężko.
Tak też jest dziś. Uwielbiam żółty, na paznokciach nosi mi się go doskonale, ALE.
Zachciało mi się podobnego mixa, jaki ostatnio zmalowała Zu. I dusza blada. Mój saran wrap wyglądał jak rozmemłana jajecznica a gradient jak już wyszedł to z kocimi kłakami, które wszystko zepsuły.
O mało nie pieprzłam wszystkim o ścianę i z bluzgami zmyłam go. Tak właśnie wygląda u mnie malowanie do tego projektu :/
Ostatecznie publikuję takie sobie bazgroły.
Znów odkopałam liner od Wibo.
Dodatkowo ćwiczyłam też prawą rękę. Wzorek co prawda totalnie różni się od tego na prawej ręce, ale przynajmniej na każdym palcu jest w miarę podobny.
Mimo wszystko i tak zamieszczam.
Nie bijcie... :(
prawa dłoń/światło naturalne |
lewa dłoń/światło naturalne |
Użyłam:
1 warstwa odżywki Manhattan ProWhite Saphire
2 warstwy Colour Alike nr486 "goldwasser"
Wzorki:
WIBO ArtLiner nr13
1 warstwa Poshe
No cóż, z daleka jeszcze ujdzie, ale jutro już idzie do zmycia.
Buziaki!
Po co te nerwy ;) Wyszło Ci pięknie, bardzo ładne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńpięknie i delikatnie :) podoba mi się
OdpowiedzUsuńmi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmoże jesteś dla siebie zbyt surowa?
chociaż przyznam, ze ja też tak mam, jak mi się nie podoba to nie ma bata...
może folder z inspiracjami wspomoże? :)
a wiesz, że może faktycznie trzeba będzie się wspomóc gotowcami? jeśli następne tygodnie okażą się równie beznadziejne, sięgnę po inspiracje :)
UsuńJak dla mnie są urocze ;) Ciekawy tylko czy żółty mimo odżywki nie zostanie na paznokciach, bo mnie ostatnio zaskoczył :(
OdpowiedzUsuńnie, ten lakier nie farbuje płytki :)
Usuńmiałam go nie raz na paznokciach i nie robi takich niespodzianek
Przewrażliwiona jesteś :p wyszło super! Za niby mamy bić? :) ale w sumie rozumiem, bo tez tak mam ze sama widzę kupę niedociągnięć jak cos zmaluje... a Wam się potem podoba :p
OdpowiedzUsuńTo narzekanie to taka przykrywka, co? :> Bo już się przeraziłam czytając a patrze... i nie wierzę! Tak mi się bardzo podoba ten wzorek, że się nie mogę napatrzyć :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, żadne narzekanie, ja po prostu jestem straszną marudą i ZAWSZE się do czegoś przyczepię
Usuńa wzorek? zamysł był super - wykonanie, heh, widać ^^
kocham Cię :* za pierwsze zdanie i cały pierwszy akapit!! mam to samo, ale nie chciałam głośno mówić :D bo zaraz będzie, że tylko jojczę :)
OdpowiedzUsuńPODOBA MI SIĘ Twój żółty mani ;)
dziękuję :)
Usuńno niestety, prawda jest taka i nie będę tego ukrywać. Ciężko mi idzie ale dzielnie walczę.
Wiem, że sama nie jestem ale to oczywiste: jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził
część dziewczyn jest zachwycona szerokim polem do popisu, część, jak My, ma problem z TAAAKĄ wolnością ^^
wyszło pięknie. ;) jeszcze trochę prób i na pewno będziesz zadowolona zerkając na swoją prawą rękę. ;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie nie lubię projektów z jasno wytyczonymi celami, wolę takie gdzie trzeba wymyślać i jest szerokie pole dla interpretacji tematu :)
OdpowiedzUsuńA ten wzorek tutaj jest naprawdę ładniutki! Podoba mi się i ten żólty też wygląda fajnie. I na lewej ręce super i na pierwszy rzut oka nie widać różnicy :D
Chyba za dużo perfekcjonistek jest wśród lakieromaniaczek :P Mi trudno jest to zrozumieć, bo sama nie zwracam uwagi na drobne niedoskonałości i nawet jak coś mi nie wyjdzie (czyli prawie zawsze;)) to i tak jestem zadowolona i mi się podoba :)
Oj TY Marudo :) Mi się bardzo podobają te wzorki i z przyjemnością nosiłabym takie. Jeśli potrafiłabym je wykonać... :PP Ja mam problem z tym tygodniem spory, ale może dzisiaj pójdę kupić jakiś tani żółty lakier :D chyba, że farbki akrylowej użyje...
OdpowiedzUsuńo widzisz, pomysł z farbką akrylową też jest dobry - ciekawe jakby się spisała w roli zamiennika lakieru :)
UsuńNie licząc maleńkiego śladu, któremu trzeba się przyjrzec, żeby zobaczyć to jest pięknie! Ja Cię normalnie w październiku kopnę w dupę jak się spotkamy za to narzekanie! :D
OdpowiedzUsuńhłe hłe, specjalnie się nadstawię, bo sama czasami mam dość tego swojego marudzenia ^^
Usuńmarudzisz Kocie, marudzisz :) wyszło bardzo fajnie!
OdpowiedzUsuńjakże ja lubię takie wywijasy, jest bardzo fajnie proszę nie marudzić :P to co Ty widzisz 99% ludzi nie zauważy^^
OdpowiedzUsuńno racja ja wiem, tylko że to lakieromaniaczki mnie oceniają a większość to perfekcjonistki :)
Usuńnie przesadzaj wyszło prawie idealnie:D mi sie strasznieee podoba ja bym takich zawijasów pięknych nie namalowała :D
OdpowiedzUsuńmi tam się podoba i to na tyle, ze samacos takiego spróbuję zmalować.
OdpowiedzUsuńej ej ja myślałam ze to stemple :) nie załamuj się! Przecież wcale nie idzie Ci tragicznie :)
OdpowiedzUsuńMusiałaś strasznie duzo czasu na to poswięcić, ale efekt jest boski :)
OdpowiedzUsuńjest dobrze, nie ma czym się przejmować :) też nie przepadam za takimi niesprecyzowanymi zadaniami, więc ten projekt odpuściłam, ale lubię pooglądać prace innych :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne to zdobienie, mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ;) ja za żółtym nie przepadam i nieźle się nazastanawiałam co wymyśleć, a i tak efekt słaby wyszedł ;/
OdpowiedzUsuńBić to Cię możemy za marudzenie ;).
OdpowiedzUsuń