Nałożyłam śliczny szmaragdowy SPA Ritual Rhytm of life i chciałam zrobić gradient srebrnym Wibo Express Growth 347.
I było fajnie dopóki nie potraktowałam go Seche. Oto, jak zachował się Wibo:
Efekt mi się podoba bo nie mam takiego jasnego brokatowego lakieru. Jeszcze. :)
Niezła mieszanina iw twoich kolorkach :)))
OdpowiedzUsuńDlatego było to miłe zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńAle nazwy!!!Pazurki fantastyczne!!!
OdpowiedzUsuń