Obserwatorzy

czwartek, 20 lutego 2014

Miętowy piegus

Lakier, który wciąż budzi zainteresowanie (chyba :))
W miętowej, a właściwie seledynowej bazie pływają sobie czarne piegi i większe sześciokąty.
Całość kojarzy mi się troszkę z lodami miętowymi posypanymi czekoladą. :)
Zakrętka jest dziwna i śmiesznie mi się ją trzymało w dłoni, do tego nie lubię pędzelków na długich patyczkach. Na szczęście włosie jest w porządku i nie sprawia problemów przy aplikacji lakieru.
Pierwsza warstwa smuży i nie rozkłada się równomiernie, do tego heksów jest mało i nie zawsze uda się je złowić. Druga warstwa daje zadowalające krycie. Lakier wysycha do satyny w średnim tempie.
Mnie jednak zależało na czasie i wyrównaniu powierzchni (niektóre drobinki wystawały) więc użyłam wysuszacza.
Lakierem jestem oczarowana. Bardzo mi się podoba i strasznie się cieszę, że wpadł w moje łapki.
Jest uroczy, ciekawy i rzuca się w oczy :D
prawa dłoń/światło sztuczne
Użyłam:
1 warstwa odżywki LOVELY Nail Growth
2 warstwy Flormar Black Dot BDo2
1 warstwa Poshe

Co o nim sądzicie?
Świetny, nie?
Buziaki!

21 komentarzy:

  1. Cudowny lakier i niesamowity efekt na pzurkach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam, ale tak fatalnie się nakładał, że szybko powędrował dalej, chyba Agni go teraz ma :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lakier jest świetny, idealny gdy brakuje czasu lub pomysłu na zdobienie, sam tworzy ciekawe efekty! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiosenne paznokcie! Świetny lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe, zdecydowanie pierwsze skojarzenie z lodami z czekoladą :) śmieczny jest

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie wygląda na Twoich paznokciach! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. jak lubię tego typu lakiery tak te flormary mi nie przypadły do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  8. kurczę mam go i do prawdy nie wiem dlaczego stoi jeszcze nawet nie powąchany, cudownie u Ciebie wygląda ^^ jak te lody miętowe z dodatkiem czekolady o których wspomniałaś ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Miętowe lody z czekoladą, O TAK <3

    OdpowiedzUsuń
  10. mam niebieski i ten miętowy i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. aaa, jaki cudny! Marzy mi się ten niebieski bo też jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kiedyś m się marzył, potem o nim zapomniałam i teraz mi przypomniałaś, że mogłabym go jednak mieć ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. ale ładnyyyy :D szkoda , ze ja nie mam dostepu do tych lakierów :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt bardzo ciekawy, ale wolałabym inny kolor :P

    OdpowiedzUsuń
  15. właśnie też go wrzuciłam dzisiaj na bloga ;) jestem nim oczarowana, ale zmywanie go to koszmar ;) ale i tak go będe nadal lubić ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam