Obserwatorzy

środa, 2 lipca 2014

Lovely Nude nr5

Wróciłam!
Zniknęłam nagle przez... transfer, a konkretnie jego brak. :/ Ale już jest więc spieszę z zaległościami. :)
Mamy tutaj do czynienia z bardzo jasnym beżem. Ma w sobie złoty pyłek, który jest bardzo słabo widoczny i w buteleczce i na paznokciach. Kolor typowo nude, bardzo przyjemny. :)
Pędzelek wygodny, świetnie rozprowadza lakier, nie smuży. Nie zauważyłam też bąbelków. Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch średniej grubości warstw. Ze schnięciem ciut gorzej – bez wysuszacza ani rusz.
Lakier jest śliczny – neutralny, spokojny, stonowany. Dłonie wyglądają czysto i schludnie.
No i jako baza pod wzorki.
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
2 warstwy Lovely Nude nr5
1 warstwa Poshe

Buziaki!

10 komentarzy:

  1. moje dłonie źle wyglądają w takich odcieniach nudziaków, dlatego jestem nieobiektywna mówiąc, że nie widzi mi się on :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach, no proszę :)
      Cieszę się, że poznałam Twoją opinię :D

      Usuń
  2. uwielbiam takie kolorki !
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny kolor, bardzo pasuje ci do dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za karmelkowymi odcieniami nude ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam ostatnio nad nimi ale bałam się, że będą transparentne a tu niespodzianka! Chyba się przejdę po nie:]

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ladny, uwielbiam nudziaki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam