Pamięta ktoś jeszcze teksturki od Barry M.?
Pastelowy błękit. Piasek o matowym wykończeniu.
Pędzelek bardzo wygodny, ładnie się nim operuje przy skórkach i nie
robi smug.
Do pełnego krycia potrzebujemy 2 warstw, które schną dość szybko, ale
długo pozostają plastyczne.
Dlatego robię do niego 3-cie podejście i oczywiście uszkodziłam kciuk.
:/
Z całego kwartetu właśnie ten kolor sprawił mi najwięcej problemów. Ale
jest śliczny.
Faktura doskonale widoczna i wyczuwalna. :)
Użyłam:
1 warstwa odżywki Lovely Nail Growth
2 warstwy Barry M.
Texture Nail Effect TNP1 „Atlantis road”
Buziaki!
Jest mega, sliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńJej..ale piękny kolorek!
OdpowiedzUsuńten mi bardzo odpowiada, w przeciwieństwie do "Kingsland Road"
OdpowiedzUsuńŚwietny piasek. Ma prześliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolorek ;) marzy mi się takowy ;)
OdpowiedzUsuńNo przepiękny :) Kurcze czemu niektóre piaski są takie problematyczne :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaseczki :) Tworzą na pazurkach niesamowity efekt :) Ten błękit BM jest niebiański - bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńBoski kolor i faktura, naprawdę zachwycający :)
OdpowiedzUsuńwow, przesliczny! przygarnelabym z checia ;]
OdpowiedzUsuńuwielbiam go ! :) jest idealny
OdpowiedzUsuń