Obserwatorzy

wtorek, 11 grudnia 2012

Ostrokrzew

Wciąż pozostaję w stylizacji zimowej. Tym razem na paznokciach wylądował krzew, który bardzo lubię i który jest symbolem świąt - ostrokrzew.
Baza to MIYO mini drops nr95 "magnetic". Wahałam się przy jego zakupie, bo mam podobny od Catrice, jednak w domu okazało się, że "magnetic" jest ciemniejszy i bardziej szary. A "steel my soul" ma zdecydowanie fioletowe tony.
Dane techniczne:
Numer/Nazwa: 95/magnetic
Pojemność: 8ml
Cena: 3.49,-
Data ważności: 24 miesiące od otwarcia
Opakowanie: prosta zgrabna szklana buteleczka z czarną plastikową zakrętką
Pędzelek: wąski, średniej długości
Konsystencja: nieznacznie gęstsza od poprzednika, ale nie sprawia zbytnich problemów

Pierwsze wrażenie? Zachwyt! To jednowarstwowiec z pierwszego zdarzenia! Kryje obłędnie.
Na paznokciach jest ciemniejszy niż w buteleczce i drobiny nie są tak widoczne. Choć całkiem nie znikają.

"magnetic" sztuczne oświetlenie

sztuczne oświetlenie

lampa błyskowa - widać delikatne złote drobiny
Użyłam:
1 warstwa odżywki diamentowej EVELINE
1 warstwa MIYO mini drops nr95 "magnetic"
Wzorki:
lakier do wzorków no name nr52 i 36
BM14
1 warstwa szybkoschnącego Poshe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
Motywują mnie one do dalszej zabawy.
Proszę nie proponować obserwowania za obserwowanie, sama decyduję, który blog mi się podoba.
Pozdrawiam